Westchnienia: niektóre więcej znaczą, niż pocałunek

Oprócz wyraźnego uczucia ulgi westchnienia mają także istotną funkcję biologiczną. Dostarczają nam odpowiedniej ilości tlenu do płuc, gdy z różnych względów ich chwilowa wydajność spada.

W ujęciu potocznym mówi się, że westchnienia są odpowiedzią na wszystkie niewypowiedziane pytania unoszące się w powietrzu. Na dodatek po krótkim zastanowieniu się można łatwo dojść do wniosku, że westchnienia mogą zawierać w sobie znacznie większy ładunek emocji takich jak miłość, niż jakikolwiek pocałunek.

Jaka rzeczywistość kryje się za tymi nieco bukolicznymi zachowaniami? To naprawdę dziwne, jak świat emocji wraz z literaturą i psychologią popularną stworzyły pewien obraz, zgodnie z którym westchnienia uznawane są za niezmiernie romantyczne gesty i reakcje.

Jednak warto pamiętać o tym, że westchnienia są czymś o wiele bardziej istotnym. To pewnego rodzaju akt katharsis, który pozwala oczyścić naszą psychikę w chwilach silnego napięcia nerwowego i stresu.

Są także objawem obecności jakiegoś ukrytego żalu lub smutku w naszej pamięci, którego wspomnienie jest wciąż dla nas z jakiegoś powodu bolesne.

Jeśli ludzie wydają z siebie mniej lub bardziej głębokie westchnienia, to zazwyczaj mają ku temu jakiś powód. Zazwyczaj nie jest to nic naprawdę istotnego, ale ten prosty gest pozwala im uzyskać nieco większe poczucie komfortu i spokoju w swoim życiu codziennym.

W naszym dzisiejszym artykule zamierzamy zaprezentować Ci wyjaśnienia dotyczące funkcji, jaką mogą pełnić zwykłe z pozoru westchnienia w naszym codziennym życiu. Jesteśmy przekonani, że ta lektura będzie dla Ciebie czymś bardzo przydatnym – a także i interesującym.

Westchnienia stanowią newralgiczną część całego cyklu życiowego

Czasami wydajemy z siebie różnego rodzaju westchnienia, nie będąc nawet świadomi tego faktu. Jest całkiem możliwe, że nie zauważysz tego, że zdarzyło Ci się westchnąć raz, czy drugi. Rzeczywistość jednak wygląda tak, że w ciągu godziny możesz wzdychać nawet do 12 razy.

To jest naprawdę niesamowite zjawisko, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że w ciągu tej godziny Twój mózg uratował Ci życie aż 12 razy, a Ty nawet tego nie zauważyłeś. W dalszej części naszego artykułu postaramy się przyjrzeć temu zagadnieniu nieco bardziej szczegółowo.

Westchnienia pełnią rolę “przycisków” aktywujących różne obszary naszego mózgu

Według wyników badań opublikowanych w poważnym periodyku naukowym, jakim jest bez wątpienia Nature Magazine, to właśnie nasz mózg jest ośrodkiem decyzyjnym sterującym rodzajem oddychania, jakie nasz organizm w danej chwili potrzebuje.

Wewnątrz tego niesamowitego “komputera”, jakim jest ten organ zgodnie z ustaleniami naukowców występują dwie zasadnicze dwie grupy neuronów. Jedną z nich w momencie odkrycia badacze nazwali “przycisków sterujących wzdychaniem.”

Ta dość sugestywna nazwa całkiem obrazowo opisuje coś, co stanowi naprawdę doskonały mechanizm sterujący procesem oddychania. W mocno uproszczony sposób można go opisać następująco:

• Zdarzają się takie momenty w ciągu dnia, gdy pęcherzyki w płucach ulegają zapaści lub zablokowaniu. Powody tego stanu rzeczy mogą być naprawdę liczne, nie będziemy się tutaj więc na ten temat rozpisywać.
• Wystarczy tylko informacja, że jest to w pełni normalne zjawisko, nie dające podstaw do jakichkolwiek zmartwień na temat własnego stanu zdrowia.
• Gdy tak się już stanie, zdolność płuc do wymiany tlenu oraz dwutlenku węgla zostaje znacząco zredukowana.
• Wspomniane powyżej dwie grupy komórek nerwowych nazwanych “przyciskami” natychmiast dostrzegają ten problem i uruchamiają odpowiednią procedurę ratunkową. Te “przyciski” formują dwie niewielkie struktury zlokalizowane w pniu mózgu.
• Kolejno, jedna po drugiej grupy tych komórek wydają naszemu organizmowi rozkaz uruchomienia “procedury” westchnienia. W ten sposób nasze ciało będzie w stanie ponownie odblokować i otworzyć pęcherzyki płucne.
• Dodatkowo sam proces westchnięcia umożliwia dostarczenie do płuc podwójną ilość tlenu w porównaniu do normalnego, pojedynczego oddechu.
• Ta mechaniczna operacja jest czymś, co robimy w pełni nieświadomie i nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy. Niemniej jednak, jak już wspomnieliśmy wcześniej, Twój organizm może ją wykonać nawet do 12 razy na godzinę.
• W ten sposób ponownie uruchomia swój własny cykl życia niejako ratując samego siebie. I Ciebie przy okazji…

Westchnienia nacechowane emocjonalnie

Teraz wiemy, że westchnienia stanowią podświadomą reakcję, która pozwala nam utrzymać się przy życiu. To podstawowy akt biologiczny niezbędny dla naszego przetrwania. Istnieją jednak inne również rodzaje westchnień, które są zwane westchnieniami emocjonalnymi lub dobrowolnymi (świadomymi).

Można je opisać w następujący sposób:

• Westchnienie emocjonalne stanowi akt oczyszczenia (nieco górnolotnie określanego jako katharsis) podczas stawania w obliczu stresującej lub frustrującej sytuacji.
• Wielu ludzi ma w zwyczaju wydawać z siebie ogromne westchnienie, gdy sprawy nie toczą się po ich myśli. Na przykład gdy spróbujemy podjąć się jakiegoś trudnego zadania, zarówno z punktu fizycznego, jak i psychicznego, a efekt końcowy okaże się daleki od oczekiwanego.
• Możemy w takiej sytuacji wydać z siebie głębokie westchnięcie kwitujące nasze nieudane starania.
• W ten sam sposób westchnienia takie mogą stanowić swego rodzaju “wentyle bezpieczeństwa”, przez które można uwolnić naszą psychikę od nadmiaru smutku i cierpienia.
• Ta informacja jest z jednej strony nieco dziwna, a z drugiej dość mocno frapująca. Karl Teigen to słynny naukowiec z Uniwersytetu Psychologii zlokalizowanego w stolicy Norwegii – Oslo. W swojej pracy naukowej zajmuje się on przede wszystkim westchnieniami emocjonalnymi.
• Według uzyskanych przez niego wyników przeprowadzonych badań, westchnienie każdorazowo pomaga nam wczuć się w rolę drugiego człowieka. Kiedy słyszymy westchnienie od członka rodziny lub przyjaciela, możemy zinterpretować ten gest jako sygnał emocjonalny o negatywnym zabarwieniu. Oznacza on, że osoba taka oczekuje od nas udzielenia jej wsparcia emocjonalnego.
• Powyższe stwierdzenie nie jest jedynie teorią, zostało wielokrotnie potwierdzone przez liczne badania naukowe. Według dr Teigena emocjonalne westchnienia odpowiadają także reakcjom naszego instynktu, które nakazują dołączyć nam do jednej z wybranych przez nas grup społecznych.

Weź głęboki oddech i zrelaksuj się

Jak już wiemy z powyższych rozważań, sam nasz mózg jest odpowiedzialny za umożliwienie nam przetrwania. Jednak można z tego także wywnioskować, że ludzki organizm może oddychać na wiele różnych sposobów, w zależności od danej chwili i konkretnych potrzeb.

Skoncentruj swoje myśli na procesie oddychania lub zacznij praktykować jogę. Ćwiczenia wchodzące w jej skład również są w stanie nauczyć nas różnych sposobów dobrowolnego i kontrolowanego oddychania, dzięki czemu możemy uzyskać więcej konkretnych, przydatnych rezultatów. Ich zalety są niepodważalne:

• Możemy stać się bardziej świadomi funkcjonowania organizmu i lepiej zadbać o własne zdrowie.
• Skuteczniejsze zwalczanie stresu i ogólnie lepsza kondycja psychiczna.
• Umiejętność medytacji przekładająca się na lepszą koncentrację, a także świadomość siebie i swoich własnych potrzeb.

Gorąco w tym miejscu zalecamy nauczenie się kontrolowanego wzdychania. Podczas każdego, kontrolowanego i głębokiego oddechu jesteśmy w stanie uwolnić się od napięcia umysłowego oraz wszelkich ewentualnych trosk, odnawiając przy tym nasz wewnętrzny “cykl życia”.

Wystarczy w tym celu każdego dnia poświęcić około 20 minut na następujące czynności:

• Znajdź sobie jakieś spokojne miejsce, w którym będziesz w stanie odpocząć psychicznie.
• Usiądź w pozycji wyprostowanej, trzymając plecy prosto.
• Wypchnij swoją pierś do przodu i oprzyj dłonie na kolanach.
• Oddychaj głęboko przez nos przez 4 sekundy, a następnie wstrzymaj oddech na 4 sekundy.
• Następnie postaraj się wydać z siebie długie i głośne westchnięcie. Spróbuj wydłużyć je tak, aby potrwało przez co najmniej 7 sekund. Jeśli nie uda Ci się to za pierwszym razem, postaraj się stopniowo wydłużać czas swojego westchnienia.

Kiedy zaczniesz wykonywać codziennie i sumiennie to naprawdę proste ćwiczenie, szybko dostrzeżesz jego pozytywny wpływ na swoje ciało oraz umysł.