Samotność boli, ale czasem tylko ból może Cię uleczyć

Choć na początku, możemy się nieco tego obawiać, samotność może nauczyć nas wielu rzeczy o nas samych. Aby bowiem czuć się dobrze i się rozwijać, musimy czasem przejść przez cierpienie i ból.

Samotność może czasem bardzo boleć. Nagle okazuje się, że nikogo nie ma w Twoim pobliżu. Nikt nie towarzyszy Ci w tej skomplikowanej wędrówce, jaką przyszło ci iść. Dlaczego wszyscy odeszli? Dlaczego życie skazało Cię na samotność? Pytania te często odbijają się nam echem w głowie, kiedy pozostajemy sam na sam ze swoją osobą.

Samotność to coś, co źle postrzegamy. W naszym społeczeństwie uważa się ją bowiem za atrybut osób, którym nie powiodło się w życiu. Bywa jednak, że jest to jedyny sposób, w jaki przychodzi nam przejść przez pewien etap w naszym życiu.

Choć czasem postrzegamy ją jako naszego wielkiego wroga, okazuje się, że może być najlepszym, co nas spotyka. Być samemu bowiem bardzo boli, ale też leczy.

Samotność pomoże Ci wyleczyć Twoje rany

Czasami życie zaprasza Cię do pobycia sam na sam ze sobą, aby na chwilę wyhamować. Samotność bowiem pozwala Ci wsłuchać się w siebie i dowiedzieć się, dokąd należy się teraz skierować, jaką drogę wybrać.

Bywa, że gubimy swoją ścieżkę, zaczynamy być nieszczęśliwi i każdy nasz kolejny dzień zaczyna wypełniać cierpienie. Na dłuższą metę okazuje się, że stan ten nie znika. Aż docieramy do punktu, w którym czujemy, że więcej nie damy już rady.

Nieważne, co przyszło nam wycierpieć. Zawsze chcemy wierzyć, że źródło problemów znajduje się poza nami. Okazuje się jednak, że zawsze znajdują się one w naszym wnętrzu.

Dlatego właśnie należy traktować samotność jako doskonały sposób, aby na nowo połączyć się ze samym sobą. Aby wsłuchać się w swój wewnętrzny głos i odkryć, czego tak naprawdę nam potrzeba, żeby poprawić nasze życie.

Dlatego właśnie nie należy się nad sobą użalać, jeśli z jakiegoś powodu przyjdzie nam pozostać ze sobą sam na sam. Należy o tym pamiętać, ponieważ na początku mamy tendencję do przybierania postawy ofiary. W naszej głowie pojawiają się pytania w stylu: “Dlaczego to się mi dzieje?”, “Nie zasłużyłam sobie na to”, “Za jakie grzechy?”.

Należy jednak jak najszybciej zaprzestać tego typu zachowań, ponieważ tylko w taki sposób będziemy w stanie dać sobie czas dla siebie samych, rozpieścić się i zakochać się w sobie na nowo. W taki sposób odkryjemy, że rozwiązanie naszej sytuacji tkwi w naszym wnętrzu. Nikt inny poza nami nie jest w stanie tego zrobić.

Bycie samemu pozwala Ci uniezależnić się od innych

Nie możemy przecież żyć przez cały czas spychając na dalszy plan naszego szczęścia. I to dla osób, które prędzej czy później i tak Cię zawiodą, porzucając Cię i wyrządzając Ci krzywdę.

Samotność uczy nas podejmować odpowiedzialność za siebie samych. Uświadamiamy sobie, że nasze szczęście nie zależy od stanu emocjonalnego pozostałych ludzi. Zależy ono tylko i wyłącznie od nas samych.

Jedynie w taki sposób zdołamy odpowiednio poradzić sobie z emocjami, czuć się dobrze w swoim własnym towarzystwie i nie tracić równowagi. Nie będzie konieczne rozglądanie się dookoła siebie aby ją utrzymać.

Jesteśmy bowiem jedynymi ludźmi odpowiedzialnymi za nasze własne samopoczucie. Jeżeli złożymy tę moc w ręce innych ludzi, nagle dowiemy się, że całe mnóstwo rzeczy robimy źle.

Nie zależymy od nikogo. Samotność nas przeraża, ale czasami jest dobra, albo wręcz konieczna, aby od nowa sobie to uświadomić. Osoby pojawiają się w Twoim życiu i z niego odchodzą. Niektóre Cię wzbogacają, inne wyrządzają Ci krzywdę. Tak czy inaczej każdy z tych ludzi pozostawia na Tobie ślad.

Samotność potrafi bardzo boleć

Choć samotność stanowi szansę na wyleczenie swoich ran emocjonalnych, nie ukrywamy, że będzie ona boleć. Będzie stwarzała Ci pokusę, żeby wrócić do przeszłości, zatrzymać się w swojej strefie komfortu i gdzieś się zaszyć. Nic jednak nie będzie tak łatwe jak kiedyś.

Dzieje się tak, ponieważ zrobiliśmy w życiu duży krok, który – choć bolesny – jest bardzo potrzebny, wręcz konieczny. Samotność dostarcza Ci możliwość rozwoju, pójścia do przodu, pokonania swoich lęków.

Docierasz w swoim życiu do momentu, w którym odkrywasz, że to Ty jesteś osobą odpowiedzialną za Twoje własne szczęście i… spotyka Cię wielkie zdziwienie, gdyż okazuje się, że nie jest to wcale takie proste!

Gdy jesteś sam na sam ze sobą i zaczynasz się na sobie skupiać, odkrywasz nagle, że zasługujesz na to, co dobre. Może pojawi się u Ciebie cień poczucia winy, ponieważ uznasz to za egoizm. Ale tego właśnie potrzebujesz.

Gdy bardzo się wysilasz, aby Cię nie porzucono i w każdej minucie Twojego życia starasz się zadowolić innych, może to być bardzo wyczerpujące. Jest to bardzo poważny błąd.

Jesteś najważniejszą osobą w Twoim życiu. Zasługujesz na uwagę, zasługujesz na to, co dobre. Czas przestać poświęcać tyle myśląc o tym, co możesz zrobić dla innych. I to tylko po to, żeby Cię zaakceptowali i pokochali.

Odrzuć od siebie postawę ofiary i chwyć cugle swojego życia. Masz siłę i wolę, aby to zrobić. Nie trać już więcej czasu…