Białe produkty, których lepiej unikać!

Poza tym, że nie dostarcza nam żadnych składników odżywczych, biały cukier dostarcza nam pustych kalorii, które przyczyniają się do powstawania nadwagi. Możemy go zastąpić cukrem trzcinowym, miodem lub stewią.

Czy wiedziałeś o tym, że bardzo często spożywamy żywność, która nie tylko nie dostarcza nam żadnych składników odżywczych, ale i może być szkodliwa? Dziś przedstawimy Ci białe produkty, które lepiej wyeliminować z codziennej diety, aby cieszyć się zdrowiem.

Dowiesz się, dlaczego szkodzą, jaki i postaramy się znaleźć dla nich naturalne alternatywy. A co kryje się pod hasłem białe produkty? Sól kuchenna, biały cukier, krowie mleko, rafinowana mąka i masła.

Białe produkty, które mogą Ci zaszkodzić

Sól kuchenna

Mówiąc o tym produkcie, wiemy, że redukcja jej spożycia jest zalecana już od bardzo dawna. Niemniej jednak należy pamiętać, że podobnie jak w przypadku cukru gdzie możemy wyróżnić cukier biały i brązowy nierafinowany, to samo tyczy się soli.

Możemy wybrać tę zwykłą sól lub nierafinowaną. Ta pierwsza jest popularnie znana jako sól kuchenna i głównie jest to przetworzony chlorek sodu, pozbawiony wszelkich wartości odżywczych, a oprócz tego znajdziemy w niej środki zapobiegające zbrylaniu.

Nie jest to produkt zaliczany do zdrowej żywności, ale jest powszechnie stosowany, co po pewnym czasie może odbić się na zdrowiu naszego organizmu.

Natomiast nierafinowana sól posiada wszystkie składniki mineralne i witaminy, które normalnie są tracone w procesie rafinacji. Dlatego zdecydowanie lepiej sięgać po sól morską lub inne produkty takie jak sól himalajska, kamienna czy celtycka.

Biały cukier

Biały cukier to produkt, który również nie dostarcza nam żadnych wartościowych składników odżywczych, a ponadto, dziś przez wielu dietetyków jest uważany za truciznę.

Nie tylko jest źródłem pustych kalorii i sprzyja nadwadze, ale zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę typu I i może uszkodzić zęby.

Oprócz tego biały cukier zakwasza krew i powoduje demineralizację, poprzez absorpcję minerałów podobnie jak wapń. Na skutek tego nasze kości i zęby staja się dużo słabsze.

Jeżeli nie potrafimy obejść się bez słodkiego smaku, istnieją produkty, które pomogą nam zastąpić biały cukier, a wyróżnić tutaj można brązowy cukier, miód, melasę zbożową i naturalne syropy owocowe.

Krowie mleko

Specjaliści rekomendują, nie wliczając pierwszych miesięcy życia, ograniczyć spożycie mleka krowiego. Z upływem czasu bowiem aktywność laktazy, enzymu odpowiedzialnego za hydrolizę laktozy się zmniejsza.

Niektórzy twierdzą, że jesteśmy przystosowani do odpowiedniego trawienia jedynie mleka pochodzenia ludzkiego, a nie innych zwierząt.

Według tych teorii większość populacji cierpi na nietolerancję laktozy, jednak w związku ze spożywaniem produktu przez wiele lat organizm nie wykazuje istotnych objawów świadczących o takowej.

Pomimo, że w mleku znajdziemy wiele substancji odżywczych, brak w nim błonnika, żelaza i witaminy C. Również jego spożycie wiąże się z występowaniem nadkwaśności żołądka, chorób zapalnych, niedokrwistości, chorób układu sercowo-naczyniowego i nadwagi.

Oprócz tego istnieją badania, które zgodnie potwierdzają, że spożywanie mleka zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju raka prostaty, jajników czy chłoniaka.

Alternatywą dla mleka krowiego mogą być naturalne produkty i napoje warzywne, wykonane na bazie owsa, ryżu, gryki czy migdałów. Również istnieje mleko bez laktozy w swoim składzie, jak i mleka innych zwierząt, które są lepiej trawione.

Mąki rafinowane

Z każdym dniem na naszym stole znajduje się więcej wyrobów rafinowanych. Jednak nie możemy zapominać o tym, że produkty wykonane z ziaren zbóż, które wcześniej przeszły przez ten proces, nie tylko zostały pozbawione błonnika, ale i innych niezbędnych dla organizmu składników.

Rafinowana mąka w przeciwieństwie do tej pełnoziarnistej sprzyja zaparciom, zwiększa retencję płynów w organizmie, jest przyczyną nadwagi, oprócz tego może zwiększyć prawdopodobieństwo zachorowania na raka jelita grubego, przed których chroni między innymi odpowiednie spożycie błonnika.

Mówiąc produkty rafinowane, nie mamy na myśli jedynie mąki i ziaren, ale wszystkich produktów pochodnych, które zostały z niej wykonane i które tak często spożywamy. Przecież makarony, chleb, ciasta, herbatniki towarzyszą nam każdego dnia.

Masła i margaryny

Prawdziwe, naturalne masła to produkty pochodzące od krów. Jego produkcja polegała na zestaleniu tłuszczu jadalnego otrzymanego ze śmietany mleka krowiego. Jednak z upływem czasu masło, które znamy, nie ma nic wspólnego z tym naturalnym i prawdziwym.

Dziś są to sztuczne produkty otrzymywane z tłuszczów roślinnych wątpliwej jakości. Przechodzą one przez szereg procesów nadających im określoną konsystencję, kolor i smak. Wszystkie witaminy, które zawiera, również zostały podczas tych procesów dodane.

Margaryna natomiast jest tak samo, a może i bardziej kaloryczna niż masło, a poza tym znajdziemy w niej tłuszcze trans. Są one szkodliwe dla naszego organizmu i mogą zwiększyć ryzyko wystąpienia chorób niedokrwiennych serca.

Chociaż w margarynie nie powinniśmy znaleźć cholesterolu, faktem jest, że tłuszcze trans również powodują wzrost poziomu tego złego cholesterolu.

Zdjęcia dodane dzięki uprzejmości chiot’s run, didriks y Food Loves Writing