Zarazki w publicznej toalecie - czy mogą Cię zainfekować ?

Złapanie zarazków w publicznej toalecie jest bardzo mało prawdopodobne. Chociaż jest to miejsce, gdzie przebywa wiele bakterii, szanse na zarażenie są niewielkie. W tym artykule wyjaśniamy, dlaczego to miejsce nie jest tak niebezpieczne, jak się wydaje.

Przejrzane i zatwierdzone przez: lekarz Leonardo Biolatto.

Napisany przez Leonardo Biolatto

Ostatnia aktualizacja: 27 maja, 2022

W dobie dzisiejszych zagrożeń epidemiologicznych rozpowszechnia się mit, że można złapać zarazki w publicznej toalecie, zwłaszcza infekcje przenoszone drogą płciową. W rzeczywistości jest to bardzo mało prawdopodobne.

Konieczność skorzystania z publicznej toalety zawsze wywołuje pewien dyskomfort a nawet fizyczne uczucie swędzenia na samą myśl o tym. Często w takich miejscach mamy poczucie brudu, a świadomość, że inne osoby korzystały z tych samych urządzeń, których będziemy używać, przeraża nas.

Powinniśmy jednak zrozumieć, że nie tylko wspólna łazienka jest pełna zarazków. W rzeczywistości jednak inne miejsca dużo bardziej grożą zachorowaniem niż zarazki w publicznej toalecie.

Miejsca, które odwiedzamy na co dzień, w szkole, w pracy, w poszukiwaniu rozrywki, nawet te na wolnym powietrzu… wszystkie obfitują w bakterie i wirusy. Jednak dzięki naszemu układowi odpornościowemu zachowujemy zdrowie i nie zapadamy na różne choroby w każdym dniu naszego życia.

Również w naszym ciele żyją zarazki, które współistnieją z naszym organizmem. Jest to między innymi normalna flora przewodu pokarmowego i niektórych błon śluzowych. Obecność tych mikroorganizmów jest nieunikniona, a w niektórych przypadkach nawet korzystna i niezbędna.

Tak więc, jak chcielibyśmy z góry zaznaczyć, życie z mikroorganizmami w naszym ciele to pewnego rodzaju symbioza. To równowaga, którą należy zachować w powszednim życiu i dbać o nią na co dzień. Od tej równowagi zależeć będzie bowiem stan naszego organizmu w momencie zakażenia. A konkretnie, czy się rozchorujemy czy się obronimy.

Oczywiście równowaga ta zostaje zachwiana, gdy nieodpowiednio wystawiamy się na działanie patogenów, ale nie ma to miejsca w przypadku publicznych toalet. Zobaczmy zatem, jaka jest osobliwość wspólnych łazienek i jak naprawdę wyglądają zarazki w publicznej toalecie.

Wbrew pozorom nie tak łatwo złapać zarazki w publicznej toalecie

Każdy lekarz zgodzi się, że jest mało prawdopodobnie aby w publicznej toalecie  złapać jakieś zarazki. Zakłada się, że tego typu ekspozycja nie wystarcza, aby spowodować zakażenie.

Wiemy, że zwykłe drogi infekcji obejmują układ oddechowy, płyny ustrojowe i droga poprzez odbyt, ręce i jamę ustną Drogi oddechowe nie wchodzą w grę podczas siedzenia w publicznej toalecie. Pozostają nam więc inne opcje.

Jeśli chodzi o płyny ustrojowe, jedyną szansą na złapanie zarazków w publicznej toalecie byłoby na przykład odsłonięcie rany. Ale oprócz otwartej rany, która umożliwiałaby kontakt krwi z mikroorganizmem, patogenna bakteria powinna znaleźć się akurat dokładnie w miejscu zetknięcia powierzchni z raną.

Każdy chyba przyzna, że chociaż jest to możliwe, jest bardzo mało prawdopodobne.

Przeanalizujemy teraz drogę odbyt-ręka-usta. Jest to bardzo powszechna droga zakażenia w przypadku chorób zakaźnych przewodu pokarmowego. Nosiciel patogennego mikroorganizmu wydala go z kałem. Następnie mikroorganizm dostaje się na rękę innej osoby, która przenosi go do ust. Mikroorganizm ostatecznie dostaje się do układu pokarmowego biorcy.

Tak przedstawiony, cykl odbyt-ręki-usta wydaje się logicznym sposobem zarażenia w publicznej toalecie. Ale musimy powiedzieć, że po pierwsze, najczęściej myjemy ręce po skorzystaniu z toalety. Po drugie, czas ekspozycji jest krótki i w zasadzie większe ryzyko nie pochodzi z samej toalety, ale z innych części łazienki.

Na przykład wiele osób nie dezynfekuje rąk w toaletach publicznych, rozprzestrzeniając w ten sposób zarazki na drzwiach wejściowych. W ten sposób cykl odbyt-ręka-usta może zachodzić raczej przez klamkę przy drzwiach niż przez samą toaletę.

Zarazki znajdują się w każdej łazience, nie tylko w publicznej toalecie

Na całym świecie przeprowadzono różne badania, które nadal są prowadzone w celu ustalenia prawdopodobieństwa złapania zarazków w publicznej toalecie. Mierzone jest stężenie bakterii i ich częstotliwość występowania w różnych scenariuszach.

Ogólnie rzecz biorąc, wyniki wykrywają obecność bakterii na wszystkich powierzchniach w toaletach publicznych. Nawet po spłukaniu toalety krople wody rozpryskujące się ze strumienia zawierają zarazki rozpryskując je po całym miejscu.

Możemy znaleźć mikroorganizmy na podłodze, na drzwiach, kranach do odkręcania wody i na ścianach łazienek. Nawet sam papier toaletowy i system, który go obsługuje, są skolonizowane bakteriami.

Z powodu tego wszechobecnego rozprzestrzenienia, pewne badania powiązały z zarazki w publicznej toalecie z zapaleniem skóry u niektórych dzieci. Jednak dyskutuje się o tym, czy zapalenie skóry jest spowodowane przez mikroorganizmy, czy raczej przez podrażnienie przez substancje czyszczące stosowane we wspólnych łazienkach.

Zarazki, które można złapać w publicznej toalecie

Mimo wszystko, istnieją jednak dwa mikroorganizmy, które można złapać w publicznej toalecie. Wśród nielicznych przypadków ogółem, zarazki, które najczęściej powodują jakieś problemy to:

• Escherichia coli. Ta bakteria jest główną przyczyną zakaźnego zapalenia żołądka i jelit. Ma zdolność przylegania do gładkich powierzchni, a dzięki tej właściwości może się łatwo ulokować na desce sedesowej. W przypadku zakażenia, związana z tą bakterią choroba z pewnością będzie się objawiać poprzez wymioty i biegunkę.
• Norowirus. Wiadomo, że wirus ten powoduje zapalenie żołądka i jelit w miejscach, w których dochodzi do wspólnego używania wielu środowisk przez dość długi czas. Przykładem takiej sytuacji jest rejs wycieczkowy. Norowirus ma również zdolność adhezji i potrafi przetrwać około piętnastue dni w środowisku. Norowirusowe zapalenie żołądka i jelit na szczęście jest samoograniczające, to znaczy kończy się samoistnie.

Podsumowując

A zatem to mit, że zarazki w publicznej toalecie grożą nam zakażeniem i chorobą, jeśli z niej korzystamy. Jeszcze mniej prawdopodobne jest złapanie infekcji przenoszonej drogą płciową, korzystając z publicznej łazienki.

Ten prosty i jedyny nawyk higieny osobistej jest w stanie zapobiec znacznej większości infekcji.