Nadmierna kontrola nie pozwala ci na relaks

Czasem zamiast starać się kontrolować każdy aspekt życia, lepiej jest pójść nieco z prądem i wynieść lekcję z tego, co pojawi się na naszej drodze.

Życie płynie swoim rytmem i bywa bardzo nieprzewidywalne, dlatego pełna kontrola nad zdarzeniami rzadko kiedy jest możliwa, a często wręcz bezsensowna.

Kiedy zdarza się coś nieprzewidywalnego lub nieoczekiwanego, bardzo często rodzi się w nas chęć buntu. Kiedy dzieje się coś, co nie idzie po naszej myśli, zrzucamy winę na okoliczności lub na osoby wokół nas.

Niektórzy zadają sobie pytanie: “Czym sobie na to zasłużyłem?”. Robią z siebie ofiary, które nie mają żadnego wpływu na swoje życie.

Jak wszyscy wiemy, oczekiwania i nadmierna kontrola mogą być zgubne ponieważ bardzo często prowadzą do zawodu. Kiedy próbujemy wszystko z góry zaplanować, zazwyczaj jesteśmy skazani na porażkę.

Kontrola i porządek są ważne, ale pewność siebie jest ważniejsza

Wiele osób chce zaplanować każdy szczegół swojego życia, a kontrola pełni w ich codzienności niezwykle ważną rolę. Daje im to swego rodzaju poczucie bezpieczeństwa.

Sprawdza się to dopóki wszystko idzie po ich myśli. Jednak kiedy misterny plan legnie w gruzach, osoby takie niejednokrotnie czują, jakby zostały skrzywdzone przez los.

W trudnych chwilach dużo lepiej jest zastanowić się nad tym, co poszło nie tak i pozwolić, aby te wydarzenia nas wzmocniły i pomogły z podwójną siłą walczyć o to, co chcemy osiągnąć.

Życie nie jest usłane różami. Często żyjemy w błędnym przeświadczeniu, że aby poczuć szczęście, wszystko musi iść po naszej myśli. Czyż nie jest to jednak myślenie egoistyczne?

• Porażka nie musi oznaczać porzucenia swoich celów. Czasem pokazuje, czy rzeczywiście nam na tym celu zależy.
• Z perspektywy czasu widzimy często, że porażka pomogła nam dojrzeć i odebrać cenną lekcję.
• Nawet toksyczna relacja może mieć pozytywny wpływ na nasze życie, bo po wyjściu z niej widzimy świat w innych barwach i lepiej wiemy, czego chcemy od związku.

Dzięki trudnym chwilom, mamy okazję nauczyć się dokonywać lepszych wyborów oraz otworzyć oczy na alternatywne rozwiązania.

Nie płyń pod prąd, daj się ponieść

Kiedy nadmierna kontrola zapędza cię w kozi róg, nie ma sensu uparcie walić głową w ścianę i próbować dalej iść tą samą ścieżką. Nie rób z siebie ofiary, tylko potraktuj trudne sytuacje jak drogowskaz prowadzący cię na lepsze tory.

Przestań obwiniać innych za własne cierpienie i zastanów się czy twoje samopoczucie nie wynika z twoich własnych decyzji i poczynań. Może warto pomyśleć, czy nie należałoby się odciąć od osób, których obecność ci nie służy.

Twoje życie w dużej mierze rządzi się własnymi prawami i nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego, co czeka cię za zakrętem.

Możesz natomiast nauczyć się odczytywać wskazówki, które otrzymujesz od życia. Coś, co w pierwszej chwili może być bolesne, niejednokrotnie zamienia się w cenną lekcję, która pomaga ci spojrzeć na sprawy z innej, bardziej dojrzałej perspektywy.

Nie ma sensu zmuszać się do trwania w związkach, w których nie jesteśmy szczęśliwi. Nie ma sensu narzekać na obecną sytuację i stać w miejscu. Nie warto tracić czasu na robienie z siebie ofiary.

Dużo lepiej jest poddać się wydarzeniom i nauczyć się odpowiednio reagować na niespodzianki.

Kiedy stajesz w obliczu jakichś trudności, postaraj się ograniczyć negatywne myśli do minimum i dostrzec pozytywy danej sytuacji. Każde wyzwanie może być doskonałą okazją do zmiany kierunku działania.

Czasem tak głęboko tkwimy we własnej strefie komfortu, że reagujemy wrogo na wszelkie okoliczności, które nas zmuszają do wyjścia z niej.

Kontrola tylko pozornie daje poczucie bezpieczeństwa

Kiedy w twoim życiu pojawia się naraz dużo trudności, może ci się zdawać, że cały twój świat zaraz legnie w gruzach. Chcesz mieć wszystko perfekcyjnie zaplanowane i szczegółowo przestrzegać własnego planu.

Prawda jest jednak taka, że nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego i że zawsze będą cię spotykać jakieś niespodzianki – zarówno te dobre, jak i te złe.

Choć czasem takie sytuacje mogą tobą zachwiać i możesz się czuć, jakbyś chodził po linie, to im lepiej opanujesz tę sztukę, z tym większą pewnością siebie będziesz przyjmować kolejne nieprzewidziane wyzwania.

Nie bój się zmian, które zostały wymuszone przez zewnętrzne okoliczności. Nie musisz sprawować kontroli nad każdym aspektem swojego życia. Nie jesteś w stanie zadecydować o każdym elemencie swojej własnej historii.

Najważniejsze jest to, jak reagujesz na daną sytuację. Nawet w najtrudniejszym wydarzeniu możesz znaleźć jakieś ziarno pozytywu. Pytanie tylko, czy potrafisz je dostrzec.

Jeśli nie porzucisz starych zwyczajów i będziesz wierzyć, że tylko pełna kontrola da ci poczucie szczęścia, zawsze będziesz tkwić w tym samym miejscu i możesz przegapić cenne szanse, jakie daje ci życie.