Czy ubrania mogą mieć wpływ na nasze zdrowie?

Wiedziałaś, że niektóre tkaniny i sposób w jaki nosimy ubrania, mogą powodować choroby? Nie wierzysz? Przeczytaj ten artykuł. Przekonasz się, że to co znajduje się w Twojej szafie, to nie tylko ubrania. Może ukrywać wielu wrogów, tylko czekających na odpowiednią okazję.

Zbyt obcisłe ubrania niosą ze sobą konsekwencje

Nie będziemy zrzucać całej winy na za bardzo przylegające ubrania, ale warto wiedzieć, że niektóre ciuchy naprawdę mogą nam zaszkodzić. Podczas zakupów, powinnyśmy wziąć to pod uwagę. Zbyt obcisłe ubrania często przysparzają wiele nieprzyjemnych dolegliwości i wpływają na nasze samopoczucie.

Jeżeli cierpisz na zgagę lub bóle brzucha zaraz po jedzeniu, powodem mogą być nieodpowiednio rozciągnięte ubrania. Niektóre tkaniny nie są tak elastyczne jak inne. A może za bardzo zacisnęłaś pasek?

Jak tylko usiądziesz do obiadu, polecamy Ci rozpiąć jeden guzik w koszuli, albo poluźnić pasek o dodatkowe oczko. Będzie Ci o dużo wygodniej, a Twoje kwasy żołądkowe będą mogły spokojnie wykonywać swoje zadania. Możliwe, że zjesz trochę więcej niż zwykle. Ale na pewno będziesz się czuła lepiej, mniej nabrzmiała.

• Zaparcia
• wrzody
• bóle żołądka
• mdłości
• nadkwaśność

Zbyt ciasne ubrania mogą powodować wszystkie te dolegliwości.

Zbyt ciasne ubrania a nasz układ oddechowy

Kolejne konsekwencje są związane z układem oddechowym. Zbyt obcisłe ubrania mogą powodować, że nie jesteś w stanie głęboko oddychać, a co za tym idzie, nie dostarczasz odpowiedniej ilości powietrza do płuc.

Jeżeli czujesz się zmęczona, bez sił, nie jesteś w stanie się skoncentrować lub boli Cię głowa, może to oznaczać, że Twoje ciało nie otrzymuje odpowiedniej dawki tlenu. Pozwól, żeby Twoje płuca, pierś i brzuch, odpowiednio się rozszerzały przy każdym oddechu.

Pomijając już temat koszul i pasków, pomówmy o tym jak wpływają na Twój organizm zbyt obcisłe spodnie. Przeszkadza Ci cellulit? Przestań zakładać te jeansy, w których ledwie możesz się ruszać.

Lekarze wskazują, że najbardziej bolesna dolegliwość, do której przyczyniają się obcisłe ubrania, to “meralgia z parestezjami“. Chodzi o nadmierny nacisk na nerwy w nogach. Objawia się mrowieniem, brakiem czucia w nogach, czasem powoduje skurcze i bóle. Jest dość powszechna wśród osób, którzy spędzają dzień na siedząco – w biurze, albo w samochodzie.

Polecamy używać innego rodzaju tkanin: lniane lub bawełniane.

Inne konsekwencje siedzącego trybu życia

Inną konsekwencją siedzącego trybu życia jest obrzęk nóg i kostek. Jest to ściśle związane z brakiem ruchu. Nierzadko same powodujemy, że sytuacja się pogarsza. Niektóre ubrania, takie jak zbyt ciasne spodnie i skarpetki, uniemożliwiają odpowiednie krążenie krwi. Istnieją specjalne skarpetki na tego typu dolegliwości (jak na przykład te używane w długich podróżach samolotem).

Wilgotne ubrania

To nie wszystko. Możemy cierpieć na podrażnienia, wypryski i infekcje, takie jak grzybica, dlatego że korzystamy z wilgotnej odzieży. Na przykład podczas lata. Nieustannie się pocimy. Po kilku godzinach, dzięki klimatyzacji, koszula, spodnie i bielizna wysychają. Ale zanim wyschną, wilgoć zdążyła stworzyć doskonałe środowisko dla rozwoju grzybów. Przede wszystkim, uwaga na stopy, uda i pod pachami.

Oprócz tego, wilgotne ubrania, które aktualnie mamy na sobie, mogą prowadzić do chorób takich jak, na przykład, grypa. Dlatego zaleca się ubrania z bawełny, najlepiej jasne, które wchłoną wilgoć i pot.

Ostatnim punktem jest obuwie. Również może być dla nas szkodliwe. Na przykład obcasy – najbardziej cierpią stopy i kręgosłup. Z kolei, buty zbyt zamknięte, mogą być świetną bazą dla rozwoju grzybicy lub prowadzić do infekcji stóp.

Wiemy, że najlepsze jest obuwie sportowe, ale – na przykład – do pracy, możemy wybrać inne, mniej obcisłe, które pozwoli stopie oddychać.

Ubrania nieodpowiednio prane i suszone również mogą nam szkodzić

Nie oznacza to, że nie powinnyśmy prać naszych ubrań. Wystarczy pamiętać o kilku prostych wskazówkach. Robimy pranie praktycznie codziennie. Według badań Uniwersytetu w Arizonie, “nie poleca się mieszać w tej samej pralce skarpetek i bielizny z resztą ubrań”.

Można to łatwo wyjaśnić. Niektóre bakterie przenoszą się na inne ubrania. Prawdą jest, że większość mikroorganizmów ginie podczas prania, ale nie wszystkie. Salmonella i E. Coli potrafią przetrwać wszystkie cykle prania. Zwłaszcza te w zimnej i letniej wodzie.

Kolejną rzecz, którą należy wziąć pod uwagę, to fakt, że pranie bielizny zwykłym proszkiem i płynem do płukania może powodować wypryski, swędzenie i podrażnienia w okolicach genitaliów. Poniżej kilka rad na to jak odpowiednio prać nasze ubrania:

• Używaj zawsze ciepłej wody.
• Nie pierz bielizny razem z resztą ubrań.
• Staraj się prać bieliznę i skarpetki neutralnym mydłem.
• Jeżeli korzystasz z pralni publicznych, nigdy nie pierz tam bielizny.
• Myj ręce po każdym kontakcie z brudną odzieżą.

Suszenie może również okazać się problemem. Jeden z reportaży BBC udowadnia, że “rozprzestrzeniony nawyk suszenia ubrań w domu powoduje, że nasze mieszkania stają się zbyt wilgotne”.

Wiemy, że z naszych nowoczesnych pralek automatycznych, po wirowaniu, wyciągamy praktycznie suche ubrania. Ale jednak zachowują one trochę wilgoci. Wpływa ona na rozwój grzybów i roztoczy.

Jeżeli nie mamy ogrodu lub balkonu, albo podczas zimy i deszczu, suszymy ubrania w domu. Wszystkie mikroorganizmy dostają się do powietrza i już tam zostają. Później je wdychamy i sprzyjamy rozwojowi wielu dolegliwości. Zwłaszcza infekcji dróg oddechowych.

Żeby tego uniknąć, polecamy kupić suszarkę, która działa na bazie suchego gorąca.