Wielozadaniowość - jakie są jej psychologiczne skutki

Przeskakujesz z jednego zadania do drugiego? Czy robisz kilka jednocześnie? Może to generować stres i poczucie frustracji.
Wielozadaniowość - jakie są jej psychologiczne skutki

Ostatnia aktualizacja: 24 sierpnia, 2022

Jak często wykonujesz dwa zadania jednocześnie? Na przykład robienie notatek podczas rozmowy z kimś przez telefon lub sprawdzanie wielu otwartych okien na komputerze. Nazywa się to wielozadaniowością.

Dzięki technologii i hiperpołączeniu wielozadaniowość stała się codziennością. Często jednak zapominamy, że nie jesteśmy komputerami i że bycie na szczycie tak wielu rzeczy może nas przytłoczyć. Pomimo wszystkich zalet, które naszym zdaniem ma, mózg może przetwarzać tylko jedno zadanie na raz.

Wielozadaniowość, telepraca i równowaga między życiem zawodowym a prywatnym

Telepraca rozkwitła podczas i po pandemii. Dziś niektóre firmy oferują swoim pracownikom telepracę. Dla wielu to zaleta. Mają dzieci, a pojednanie rodziny jest w ten sposób łatwiejsze. Jednak ta praktyka propaguje wielozadaniowość. Podczas pracy ludzie często opiekują się również dziećmi lub na przykład robią pranie. Czy jest w tym coś pozytywnego? Z pewnej perspektywy tak by się wydawało.

Wiele zadań można wykonywać jednocześnie, co pozwala nam lepiej wykorzystać nasz czas. Jednak musimy również określić rzeczywistą jakość tego, co robimy. Wyniki mogą nie być tak satysfakcjonujące, jakbyś był w 100% skoncentrowany na jednym zadaniu. Dlatego ten rodzaj pracy może być mieczem obosiecznym.

Mężczyzna pracuje pilnując synka
Pogodzenie rodziny i telepracy ma swoje przeszkody, ponieważ wydaje się, że mamy tendencję do obniżania jakości tego, co robimy.

Wielozadaniowość i jej konsekwencje

Badanie przeprowadzone wspólnie przez University of California i University of Humboldt wykazało, że wielozadaniowość zwiększa poziom stresu. Wynika to z ciągłej zmiany zadań i niemożności ich dokończenia. W wielu przypadkach wielozadaniowość powoduje przeskakiwanie z jednego projektu do drugiego bez kończenia żadnego z nich.

Na Uniwersytecie Sussex przeprowadzili również dochodzenie dotyczące wielozadaniowości. Wyniki, które uzyskali, były niepokojące. Najwyraźniej przeskakiwanie z jednego zadania do drugiego lub wykonywanie dwóch jednoczesnych czynności (takich jak oglądanie telewizji i jednoczesne korzystanie z telefonu komórkowego) może zredukować istotę szarą w mózgu. Ten obszar narządu jest tym, w którym koncentrują się ciała neuronów.

Bez wątpienia znaną konsekwencją wielozadaniowości jest to, że nasza produktywność spada. Jeśli pracujemy i na przykład przychodzi e-mail, przerywamy to, co robimy, aby to sprawdzić. Powoduje to brak koncentracji na pierwszym zadaniu, którego wyniki mogą być gorsze od oczekiwanych.

Wielozadaniowość – czy można jej uniknąć?

Nie jest to łatwe, ale można uniknąć wielozadaniowości, wprowadzając nowe nawyki i mając świadomość, że konieczna jest zmiana. Ponadto frustracja może pojawić się, gdy początkowo dostrzegamy niemożność skupienia się na jednym zadaniu. Jest to jednak kwestia cierpliwości i wytrwałości.

Używaj techniki Pomodoro

Dobrym sposobem na wyrwanie się z wielozadaniowości i uniknięcie wszelkich konsekwencji, jakie ona niesie, jest użycie techniki Pomodoro. Celem jest skoncentrowanie się na zadaniu przez 25 minut i odpoczynek przez 5 minut. Następnie zacznij od nowa. Po ukończeniu czterech cykli Pomodoro resztę można wydłużyć do 15 minut. To świetny sposób na uniknięcie wielozadaniowości.

Aby to zadziałało, wybierz jedno zadanie i skup się na nim w tym czasie. Dopóki nie minie 25 minut, nie możesz patrzeć na swój telefon komórkowy ani rozpraszać się przychodzącym e-mailem. Na początku może być trudno się tego trzymać, ale wraz z praktyką staje się coraz lepszy.

Wielozadaniowość. Zestresowany mężczyzna
Wielozadaniowość może prowadzić do wysokiego poziomu stresu i frustracji. Zaleca się stosowanie technik zarządzania czasem.

Użyj macierzy Eisenhowera

Kolejnym zasobem pozwalającym uniknąć wielozadaniowości jest macierz Eisenhowera. Znajdują się w niej cztery skrzynki, w których umieszcza się ważne zadania, które należy rozróżnić na pilne i nie tak istotne. Mniej ważne zadania dzieli się w ten sam sposób.

Jednak sposób wykonania każdego zadania będzie zależał od tabeli, w której się znajduje. Oto przykładowa klasyfikacja:

  • WAŻNE I PILNE: Natychmiast wykonuj zadania.
  • WAŻNE, ALE NIE PILNE: Zaplanuj terminy, które można dotrzymać.
  • NIE WAŻNE, ALE PILNE: Spróbuj delegować zadania.
  • NIE WAŻNE I NIE PILNE: Wyeliminuj.

Zastosuj te zasoby i unikaj wielozadaniowości

Dzięki tym zasobom możemy lepiej zarządzać zadaniami, które musimy wykonać, bez konieczności sięgania po wielozadaniowość. W ten sposób unikniemy niepokoju, stresu i wszystkich konsekwencji wymienionych w całym artykule.

Wielozadaniowość może sprawić, że przeskoczymy od jednego projektu do drugiego bez kończenia żadnego z nich. Wynik? Niedokończone i niskiej jakości działania. Czy to brzmi znajomo? Jak wielozadaniowość wpływa na Ciebie?


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Faulkner, KA, Redfern, MS, Cauley, JA, Landsittel, DP, Studenski, SA, Rosano, C., … y estudio de salud, envejecimiento y composición corporal. (2007). Multitarea: asociación entre peor rendimiento y antecedentes de caídas recurrentes. Diario de la Sociedad Americana de Geriatría , 55 (4), 570-576.
  • Loh, K. K., & Kanai, R. (2014). Higher media multi-tasking activity is associated with smaller gray-matter density in the anterior cingulate cortex. Plos one9(9), e106698.
  • Mark, G., Gudith, D., & Klocke, U. (2008, April). The cost of interrupted work: more speed and stress. In Proceedings of the SIGCHI conference on Human Factors in Computing Systems (pp. 107-110).

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.