Słodziki przeciw otyłości: mit czy rzeczywistość?

Tradycyjnie słodziki uważano za korzystną opcję w leczeniu otyłości, ale czy to prawda?  W tym artykule opowiemy ci o tym szczegółowo.
Słodziki przeciw otyłości: mit czy rzeczywistość?
Daniel Baldó Vela

Napisane i zweryfikowane przez Pielęgniarz Daniel Baldó Vela.

Ostatnia aktualizacja: 24 sierpnia, 2022

Słowo „substancja słodząca” odnosi się do każdej substancji zdolnej do nadania słodkiego smaku potrawie lub napojowi. W tym artykule skupimy jednak uwagę na tych substancjach, którzy nie wnoszą dodatkowych kalorii do żywności. Ale czy na pewno te słodziki są dobrymi sojusznikami przeciw otyłości?

Na przestrzeni historii ludzkość pokazała niepodważalne upodobanie do słodkich potraw. Jednak już w XVIII wieku odkryto, że cukier jest szkodliwy. Jednocześnie stereotyp piękna przyjął znacznie smuklejszą postać.

Obie okoliczności doprowadziły pod koniec XIX wieku do ​​powstania pierwszego bezkalorycznego słodzika. Tak więc wydawało się, że tak pożądany słodki smak można osiągnąć jednocześnie gwarantując, że nie przyniesie uszczerbku dla stanu zdrowia konsumentów. Ale czy to rzeczywiście była prawda?

Słodziki nadają się do spożycia przez ludzi

Słodziki okazały się substancjami bezpiecznymi i w pełnie nadającymi się do spożycia przez ludzi. Konieczne jest jednak przestrzeganie maksymalnych dawek ustalonych przez oficjalne normy uprawnionych organów.

Jednakże rzekome zalety słodzików wykorzystywane w zapobieganiu, leczeniu i kontroli nadwagi i otyłości zostały zakwestionowane przez liczne badania.

W szczególności badano działanie słodzików między innymi na: insulinę, apetyt, uczucie sytości, uczucie nagrody, mikroflorę jelitową i adipocyty. Wszystkie te wymienione czynniki są z kolei zaangażowane w powstawanie otyłości.

Słodziki do herbaty
Dopóki przestrzegana jest maksymalna zalecana dawka, substancje słodzące są bezpieczne do spożycia przez ludzi.

Czy substancje słodzące działają przeciw otyłości?

Dowody naukowe nie przemawiają za użyciem słodzików w celu zapobiegania otyłości. W dalszej części artykułu podamy powody, dla których nie działają one skutecznie:

Działanie substancji słodzących na proces uwalniania insuliny

Insulina jest hormonem uwalnianym przez trzustkę, a jej celem jest usunięcie nadmiaru glukozy z krwi. Aby to osiągnąć, insulina transportuje glukozę do złogów glikogenu i tkanki tłuszczowej. Do tej pory uważano, że bezkaloryczne substancje słodzące nie są w stanie stymulować uwalniania tego hormonu. Chociaż po części jest to prawda, trzeba omówić pewne niuanse.

Prawdą jest, że bezpośrednio, niskokaloryczne lub bezkaloryczne słodziki nie są w stanie stymulować produkcji insuliny. Mogą to jednak zrobić pośrednio.

Ten pośredni efekt wynika z ich zdolności do przyspieszenia opróżniania żołądka i zwiększenia wchłaniania jelitowego. Ponieważ są to substancje bez kalorii, z zasady nie powinno to stanowić żadnej niedogodności.

Wpływ słodzików na trzustkę
Bezkaloryczne substancje słodzące mogą pośrednio stymulować produkcję insuliny.

Jednak dodawanie słodzików do żywności, która takie kalorie zawiera (na przykład soki, ciastka, herbatniki, produkty mleczne itp.) sprawia, że ​​taka kombinacja stwarza warunki idealne do generowania nadmiaru glukozy we krwi, a zatem do wzrostu wydzielania insuliny.

Niestabilny charakter poziomu glukozy we krwi bezpośrednio wiąże się z cykliczną operacją pobudzania trzustki do wytwarzania insuliny. W konsekwencji powoduje to powstanie tak zwanej „insulinooporności” a tym samym zwiększa ryzyko cukrzycy, nadwagi i otyłości.

Słodziki i bilans energetyczny

Pojęcie bilansu energetycznego odnosi się do związku między spożywanymi przez nas kaloriami a wydatkami energetycznymi naszego ciała. Dodatni bilans energetyczny oznacza, że ​​zużycie kalorii jest większe niż wydatki i na odwrót.

Pomimo niskiej kaloryczności, słodziki predysponują do powstawania dodatniego bilansu energetycznego. Dlaczego tak jest? Poniższe czynniki odpowiadają na to pytanie:

  • Zwiększają apetyt, poprzez dostarczenie słodkiego smaku.
  • Zapewniają mniejsze uczucie sytości.
  • Ich słodki smak przynosi również efekt przeciwny do zamierzonego. Stały lub powtarzający się kontakt ze słodkim smakiem zwiększa zależność od niego. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że słodycz dostarczana przez te substancje jest nieosiągalna dla naturalnej żywności, jasne jest, że konsumenci będą wybierać sztuczną żywność. A ten rodzaj pokarmów na ogół zawiera niezliczone puste kalorie.
  • Przekonanie, że żywność, która zawiera słodziki „nie powoduje przybierania na wadze”, zwiększa ich spożycie. Ostatecznym rezultatem będzie spożycie większe ilości pożywienia niż gdybyśmy wybrali słodkie jedzenie w swojej naturalnej formie.
  • Słodziki zmniejszają również efekt termiczny żywności. Pojęcie to odnosi się do ilości kalorii wydanych na trawienie, wchłanianie i metabolizm spożywanych pokarmów. Zmniejszenie efektu termicznego oznacza zmniejszenie wydatków na energię. W takiej sytuacji ryzyko generowania dodatniego bilansu energetycznego znacznie się zwiększa.
  • Sztuczne słodziki nie są w stanie aktywować systemu nagrody w naszym mózgu. To jest powód, dla którego ci, którzy je spożywają, czują nieustanne pragnienie jedzenia słodkiej żywności w niekończącym się poszukiwaniu przyjemności.

Wpływ substancji słodzących na mikroflorę jelitową

Mikrobiota jelitowa odnosi się do kultur bakterii żyjących w naszych jelitach w relacji symbiozy czyli współistnienia ze względu na wzajemne korzyści. Chociaż proces powstawania tych kultur kończy się, gdy osiągamy wiek dwóch lat, może być modyfikowany przez całe życie przez różne czynniki. A przyjmowane przez nas pożywienie jest jednym z najważniejszych z nich.

Jak działają słodziki na jelita
Bezkaloryczne substancje słodzące mogą generować specyficzna mikroflorę jelitowa u otyłych osób.

Osoby otyłe mają charakterystyczną mikroflorę w jelitach, która z kolei sprzyja utrzymywaniu się stanu otyłości. Dziś wiemy ponadto, że słodziki są w stanie przyczynić się do jej powstania.

Działanie substancji słodzących na adipocyty

Rola, jaką substancje słodzące odgrywają w rozwoju wielkości i liczby adipocytów, czyli komórek tłuszczowych, jest zmienna i zależy od wielu czynników. Może się znacznie różnić w zależności od właściwości słodzika, jak i od konsumenta. Właśnie dlatego dowody naukowe nie pozwalają na pochopne wyciąganie wniosków na ten temat.

Zgodnie z przytoczonymi powyżej informacjami możemy więc powiedzieć, że słodziki nie są dobrymi sojusznikami w walce z nadwagą i otyłością.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Tey SL., Salleh NB., Henry J., Forde CG., Effects of aspartame, monk fruit, stevia, and sucrose sweetened beverages on postpandrial glucose, insulina and energy intake. Int J Obes, 2017.
  • Pearlman M., Obert J., Casey L., The association between artificial sweeteners and obesity. Curr Gastroenterol Rep, 2017.
  • Clercq NC., Groen AK., Romijn JA., NIeuwdorp M., Gut microbiota in obesity and undernutrition. Adv Nutr, 2016.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.