Tatuaż nadziei – grupa artystów wspiera kobiety z rakiem piersi
Według danych dostarczonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) każdego roku odnotowuje się około 1,38 miliona przypadków zachorowania na raka piersi. A ogromny procent dotkniętych tą śmiertelną chorobą kobiet traci wraz z piersią swoją kobiecość. Piękny tatuaż sutka pomaga tę utraconą kobiecość odzyskać.
Wraz z ogromnym postępem naukowym w ostatnich latach śmiertelność w wyniku zachorowania na nowotwór piersi znacznie zmalała. Jednak nadal stanowi on ogromne zagrożenie dla życia wielu kobiet. Kluczową rolę w leczeniu raka piersi ma wczesna diagnoza i prawidłowa terapia.
Niestety trzeba również liczyć się z możliwością utraty piersi. To dodatkowo pogłębia złe samopoczucie chorej, problemy psychiczne i emocjonalne. A także trwale odbiera fizyczną stronę kobiecości.
Mastektomia, czyli zabieg usunięcia piersi, jest dla zmagającej się z nowotworem kobiety sporym wyzwaniem. Narzuca ono akceptację „nowego” ciała oraz nieestetycznych blizn w miejscu, które powszechnie uważane jest za kwintesencję kobiecości. Bardzo pozytywnie została przyjęta inicjatywa „tatuaż dla kobiet z rakiem piersi”. Dowiedz się dziś z nami, na czym akcja ta polega.
Tatuaż, który pomaga odzyskać kobiecość i wzmocnić poczucie własnej wartości
Idea tatuowania ciała wzbudza w naszym społeczeństwie wiele kontrowersji i dyskusji. Bez wątpienia znajdziemy całe rzesze jej zwolenników, ale także i przeciwników.
Niektórym tatuaż kojarzy się z przestępczością, dla innych po prostu jest nieestetyczny, a jeszcze innych pomysł ozdabiania swojego ciała rozbudza wiele entuzjazmu i pozytywnych emocji.
Bez względu jednak na indywidualne przekonania i opinie, życie dowodzi, że zwykły tatuaż może stać się ratunkiem dla wielu zdesperowanych i pozbawionych chęci do życia osób. Prosty malunek na ciele może być wspaniałą terapią leczenia zaburzeń psychicznych i stanów depresyjnych.
Historia z życia wzięta
Stefania zupełnie niedawno wygrała walkę z nowotworem piersi. Po poddaniu się mastektomii zdecydowała się na zabieg rekonstrukcji wyciętego fragmentu ciała. Niestety po takiej operacji brakuje jednego istotnego szczegółu – sutka, a uwagę od miękkiego implantu odwracają szpecące blizny.
Mimo olbrzymiego postępu w medycynie, obecnie najlepszą opcją rekonstrukcji sutka jest tatuaż.
Wygląda on tak realistycznie, że rzeczywiście można uznać go za autentyczny dar natury. Bardzo przykry jest jednak fakt, że niewiele centrów medycznych i klinik na całym świecie oferuje usługi takiego tatuażu, a jeśli już – ich koszt jest niebotyczny.
W niektórych przypadkach można uciec się do zabiegu rekonstrukcji otoczki brodawki sutkowej w postaci pigmentacji medycznej. Technika wykonania jest podobna do tatuażu, lecz jest krótkotrwała, gdyż barwnik jest wprowadzany płytko pod skórę, i obrazek zanika po kilkunastu miesiącach.
Akcja bezpłatnych tatuaży dla ofiar raka piersi
Kilka lat temu hiszpański tatutażysta Jero Velasco, mający swoje studnio w miejscowości Collado Villalba w okolicach Madrytu, nagłośnił w sieciach społecznościowych swój nowatorski projekt: bezpłatne tatuaże brodawki sutkowej dla kobiet, które w wyniku zachorowania na nowotwór utraciły jedną bądź obydwie piersi.
Dzięki tej inicjatywie Stefania ma dziś dwa, realistycznie wyglądające sutki. Jak dziecko ucieszyła się, gdy któregoś dnia wakacji córka powiedziała do niej: „Mamo, zakryj się, osunął Ci się strój kąpielowy i widać ci pierś!” Jak sama stwierdza, poczuła się wówczas znów kobietą w stu procentach.
Przeczytaj koniecznie: Dlaczego bolą nas piersi? – Poznaj 5 powodów
Wyjątkowy tatuaż
Ofiary raka piersi, które poddały się rekonstrukcji utraconej części ciała doskonale zdają sobie sprawę z tego, że tatuaż w formie brodawki sutkowej jest czymś zupełnie wyjątkowym. Nie mówimy tu o zwykłej ozdobie ciała, lecz o przywróceniu poczucia bycia kobietą.
To taki tatuaż, który niekoniecznie ujrzy światło dzienne. Być może nikt poza samą kobietą i jej partnerem nigdy go nie zobaczy. A jednak ten niewielki, delikatny skrawek kobiecego ciała na zawsze pozwoli zapomnieć o trudach i tragedii choroby.
Być może my, kobiety, które mamy sutki, wcale nie przywiązujemy do nich wielkiej wagi. W sytuacji jednak, gdy nagle tracisz całą pierś, razem ze zdobiącą ją brodawką, nasza kobiecość się ulatnia i – chcąc nie chcąc – jest to przeżycie bardzo traumatyczne, równie trudne jak sama choroba.
- Jero Velasco, tatuażysta z Madrytu, jest bardzo wrażliwy na tragedię tysięcy kobiet, które marzą o powrocie do normalnego życia i odzyskania tego, co nowotwór im odebrał. Stąd też w mistrzowski sposób miesza kolory tak, by wykonany przez niego tatuaż wyglądał jak najbardziej realistycznie.
- Artyści tatuażu doskonale wykorzystują w swej pracy grę światła i cienia oraz idealnie dobierają kolory. Brąz, róż, pomarańcz, łososiowy… Tak powstaje piękna, niemalże żywa brodawka sutkowa, która potrafi podnieść poczucie własnej wartości każdej, nawet najbardziej zdesperowanej kobiety.
Pamiętajmy, że po zabiegu rekonstrukcji piersi wyglądają jak dwie mięsne masy, które na pierwszy rzut oka niewiele maja wspólnego ze zmysłowym i kuszącym biustem.
Pod odzieżą wyglądają niemalże idealnie, ale bez niej – czegoś brakuje
. I tym brakującym elementem jest właśnie sutek. Ta malusieńka część ciała ma jednak ogromny wpływ na samoocenę kobiety. Oczywiście nie musi tak być w każdym przypadku, jednak wiele kobiet bardzo dotkliwie odczuwa jego utratę.
Chirurdzy i tatuażyści
Oboje wykonują wielką pracę i tak naprawdę tworzą zespół, który jest w stanie perfekcyjnie odtworzyć jedną z najpiękniejszych części kobiecego ciała.
- Podczas gdy ten solidarny hiszpański artysta przywraca wyczerpanym chorobom kobietom zmysłowość i kobiece piękno, poznajemy tysiące historii. Każdy przypadek nowotworu to inna opowieść, inne emocje, inne nadzieje i oczekiwania. Bez wątpienia to jeden z najpiękniejszych gestów solidarności z ofiarami raka piersi.
- Sam artysta podkreśla, że tatuaż wykonany w prywatnej klinice kosztuje ok. 300, 400 euro. Dla niego taka cena to barbarzyństwo, które jest przejawem absolutnego braku współczucia i empatii dla kobiet, które wyszły zwycięsko z najtrudniejszej walki w ich życiu.
- Tak wysokie ceny za zabieg są nieludzkie dla kobiet, które musiały pokryć wiele kosztów leczenia czy choćby zakupić perukę po wycieńczającej chemioterapii, która wcale do tanich nie należy.
- Solidarność z ofiarami raka piersi ma na celu przekazanie tym kobietom pozytywnego przesłania – że znów mogą poczuć się pięknie, zmysłowo i kobieco. A to, że choroba odebrała im to, co cenne… Trudno, rekonstrukcja i piękny tatuaż brodawki sutkowej pomogą choć częściowo zapomnieć o przeżytym koszmarze.
Przeczytaj koniecznie: Rak piersi – zapobieganie przez detoks pach
Na zakończenie
Chociaż kobiety, którym choroba odebrała piersi w naszych oczach będą zawsze piękne, powinniśmy również postawić się na ich miejscu. Czasem mały szczegół potrafi zdziałać wielkie cuda! Akcje takie jak ta napawają wielką nadzieją i świadczą o tym, że świat jest pełen dobrych i życzliwych ludzi.
Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.
- Sbitany, H. (2018). Breast Reconstruction. Surgical Clinics of North America. https://doi.org/10.1016/j.suc.2018.03.011
- Hamdi, M., Wolfli, J., & Van Landuyt, K. (2007). Partial Mastectomy Reconstruction. Clinics in Plastic Surgery. https://doi.org/10.1016/j.cps.2006.11.007
- “Tatuaje solidario” página en facebook
- “Tatuajes solidarios” artículo en blog tatuart