Związek idealny - sięgam gwiazd z Tobą lub bez Ciebie
Kiedy mówimy o romantycznych związkach automatycznie myślimy o dwóch osobach. Jednak zapominamy, że te dwie osoby, nawet jeśli tworzą wspólnie związek idealny – są parą oddzielnych i niezależnych bytów.
Wiem, że mogę żyć tak samo z tobą lub bez Ciebie. Może nie brzmi to zbyt romantycznie, ale prawda jest taka, że nie musimy trzymać się kurczowo drugiej osoby, aby być szczęśliwym.
Mogę być z Tobą lub bez Ciebie, ale to nie ma wpływu na moje szczęście. Pamiętaj! wybrałem Ciebie, ale to nie oznacza, że jestem od Ciebie zależny.Nie potrzebuję Cię, żeby być szczęśliwym a Ty również nie potrzebujesz mnie. Nie jestem Twoim właścicielem, ale chcę codziennie dodawać Ci skrzydeł, tak żebyś mógł wzlecieć i sam znaleźć to co daje Ci szczęście. Czy tak wygląda właśnie związek idealny?
Papużki nierozłączki – związek idealny?
Zapewne większość z nas zna związki, w których partnerzy wszystko robią wspólnie. Znają swoich przyjaciół oraz mają takie same zainteresowania. Nawet jeśli na początku związku mieli swoje prywatne pasje i różne sposoby na spędzanie wolnego czasu.
Mogłoby się wydawać, że relacja, w której partnerzy spędzają ze sobą każdą chwilę to związek idealny, ale wcale tak nie jest. Prawdopodobnie z czasem jedno z nich uzna, że czuje się przytłoczone. Zacznie narzekać na brak przestrzeni albo fakt, że niczego nie może zrobić samodzielnie.
Pamiętaj – każdy z nas potrzebuje prywatnej przestrzeni niedostępnej nawet dla Twojego partnera. Możecie bardzo się kochać, ale to nie oznacza, że powinniście dzielić się absolutnie wszystkim – w tym również własnym czasem.
Nawet najbardziej zakochane i zżyte pary mogą mieć różne hobby i zainteresowania. I to jest wspaniałe! Wcale nie musimy się nimi dzielić na siłę!
Oczywiście wspólne pasje są tak samo ważne dla związku jak prywatna przestrzeń. Ale robienie razem absolutnie wszystkiego lub szukania partnera, który będzie całkowicie dzielił Twoje sposoby na spędzane wolnego czasu? To nie ma sensu.
Receptą na związek idealny jest wspieranie i szanowanie się wzajemnie, ale bez tracenia własnego “ja”.
Bez ciebie jestem niczym
Kiedy zostawiam swoją indywidualność na boku i wierzę, że ja i mój partner jesteśmy jednością, nie biorę nawet pod uwagę zdania “z tobą lub bez ciebie”, ponieważ wierzę, że bez niego nie istnieję. Nie żyję.
Tego rodzaju myślenie jest często spotykane u osób, które cierpią na uzależnienie emocjonalne. Faktyczna miłość romantyczna i sposób w jaki ją rozumiemy, często powoduje uzależnienie od drugiej osoby.
Musisz dalej realizować swoje marzenia i robić rzeczy, które lubisz – nawet jeśli Twój partner w niech nie uczestniczy.
Chociaż dzielimy życie z drugą osobą, m usimy być nadal niezależni, ponieważ jesteśmy inni. Zdecydowaliśmy się żyć razem, ale to nie oznacza, że mamy całkowicie zatracić się w drugiej osobie.
Wchodzimy w związki po to, żeby coś zyskać, nie stracić.
Jeśli jestem całkowicie zależna od mojego partnera, jeśli wierzę, że bez niego jestem nikim – oznacza to, że mój partner nie jest dla mnie oparciem. Zamiast pomagać mi się rozwijać, sprawia, że czuję się nikim. Przez niego staję się kimś, kto jako jednostka czuje się bezwartościowy.
Dlatego z Tobą lub bez Ciebie, muszę robić to co chcę robić. Muszę robić to co uważam, że powinnam zrobić oraz to co pozwala mi stawać się lepszą osobą. Ograniczanie się dlatego, że jesteśmy w związku oznacza, że związek staje się więźniem.
Zobacz także: Płytkie relacje, luźne więzi – Jak się z nich wyrwać?
Z Tobą lub bez Ciebie wciąż będę iść naprzód
Nie ma znaczenia, jeśli pewnego dnia oferta pracy w innym kraju stanie się powodem naszej rozłąki. Nie stanowiłoby to problemu, gdybyś nie chciała ze mną pojechać z jakiegokolwiek powodu. Wraz z tobą lub bez ciebie podążę za moim marzeniem i tym co lubię robić.
W naszym związku będzie wiele trudnych chwil, ale żadna z nich nie sprawi, że zrezygnuję z tego kim jestem. Jeśli przestanę być sobą i jeśli staniesz się jedynym powodem dla którego żyję, co by się stało, gdybym kiedyś Cię stracił?
Byłbym zgubiony, nie wiedziałbym kim jestem ani jak sobie z tym poradzi, co oznacza, że byłaby to trudna i żmudna ścieżka. To ścieżka, którą nie muszę podążać.
Nic z tego nie oznacza, że ty się nie liczysz, ani że nie dbam o związek. Chodzi mi o to, że chcę nadal być sobą, nawet gdy jestem z tobą.
Nie przestanę robić tego co lubię. Nie pozwolę, by omijały mnie możliwości, dlatego, że jestem z Tobą. Jeśli do tego dopuszczę, przestanę się rozwijać, nie będę szedł naprzód i utknę w miejscu. Umrę za życia.
Model miłości
Z filmów i książek uczymy się tego modelu miłości, który uzależnia szczęście człowieka od drugiej osoby. W którym są dwie połówki, zamiast dwóch kompletnych osób, które wybrały bycie razem. Poznajemy historię związków, w których dwoje ludzi musi stać się tą samą osobą.
Przeczytaj również: Polubowne rozstanie: 8 kroków do zakończenia związku
Ale nie tak powinien wyglądać związek idealny. Musimy walczyć o siebie, nie możemy zatracać się w drugiej osobie, ani ona nie powinna zatracić się w nas.
Nie możemy zapomnieć o tym kim jesteśmy. Zawsze musimy być silni i niezależni, aby mieć siłę żyć po tym, gdy partner nas zostawi a nasz związek przestanie istnieć.