Bolesne słowa - 7 szkodliwych zdań w związkach

Słowa mają prawdziwą moc. Pomagają zwerbalizować piękno ale mają też niszczycielską siłę. Źle dobrane słowa mogą ranić, zupełnie tak jak noże. Jaki wpływ mają na nasze relacje z ludźmi? 

Przejrzane i zatwierdzone przez: filozof Isbelia Esther Farías López.

Napisany przez Isbelia Esther Farías López

Ostatnia aktualizacja: 26 maja, 2022

Pamiętaj, że bolesne słowa mają ogromny wpływ zarówno na nadawcę, jak i odbiorcę. Nie powinniśmy rzucać słów na wiatr, czy używać jako naszej broni. Należy zwracać więc uwagę na ich dobór i uważnie prowadzić rozmowę. Istnieją pewne zdania i zwroty, które szczególnie ranią naszych partnerów.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że największy ból w życiu zadano nam przy pomocy słów, bądź poprzez milczenie. To wskazuje na ich ogromną wartość. Czy pamiętasz, jak Czesław Niemen śpiewał, że słowem zabija się tak, jak nożem?

Nieodpowiednie zdania i zwroty mogą zabić naszą relację, zaufanie, przyjaźń, miłość. Nie lekceważ ich znaczenia. Każda sylaba może być inspirująca, bądź wyrządzić wiele szkód. Jeszcze większego znaczenia nabierają w związkach. Poznaj więc 7 zwrotów, które mogą negatywnie wpłynąć na waszą relację.

Pary mają swoje wzloty i upadki, stąd tak konieczna jest odpowiednia komunikacja. Język miłości ma swoje prawa, ale i obowiązki. Szczególnie ważna jest szczerość.

W tym przypadku wszyscy powinniśmy pamiętać, że każda, nawet najgorsza prawda jest lepsza od słodkiego kłamstwa. Słowa bezpośrednio powiązane są z oszustwem. Nie wykorzystuj ich w ten sposób, bowiem możesz doprowadzić do poważnych problemów i zakończenia swojego związku.

Bolesne słowa i zdania, które mogą zaszkodzić w związku

Prawdopodobnie, intuicyjnie zdajemy sobie sprawę, jakich słów nie należy używać wobec swojego partnera. Dla pewności i szczęśliwego związku, postanowiliśmy przypomnieć o kilku zwrotach, które mają szczególnie negatywny i destrukcyjny wpływ na ważne relacje w naszym życiu. Ranią zarówno nas, jak i tych, wobec których je stosujemy.

1. „Przepraszam, ale…” Fakt jest taki, że przepraszanie powinno być bezwarunkowe. “Ale”, które wskazuje na pewną łagodzącą okoliczność, bądź warunek, nie pomaga w budowaniu zaufania, szczerości i intymności w związku. Podważa nasze bezwarunkowe uczucie i szczere intencje.
2. “Ty także”, “Za to w Twoim przypadku”, “Przypomnij sobie kiedy Ty…”. Wszystkie te zbitki słów służą tzw. odwracaniu kota ogonem. Zazwyczaj używamy ich w kłótni, aby odbić argument i zrzucić winę na naszego partnera, uniknąć tym samym nieprzyjemnych konsekwencji wobec nas samych. Zazwyczaj przynosi destrukcyjny efekt. Rozmowa powinna być konstruktywna. Nie unikaj konfrontacji.
3. “Zawsze”. Wcale nie chodzi nam o “zawsze będę Cię kochać”. Niestety, bardzo często używamy tego słowa w celu podkreślenia negatywnych nawyków naszego partnera. Niefortunnie dobrane, może nam szczególnie zaszkodzić.
4. „Jesteś taki sam jak…”. To wyrażenie stanowi swoistą płachtę na byka. Nigdy nie powinniśmy porównywać naszych partnerów do innych osób, w celu zwrócenia uwagi na ich wady. Pamiętaj, że miłość oznacza akceptację. Krytyka nie jest przyjacielem związków.
5. „Nie wiem, dlaczego z Tobą jestem”. Skoro nie brakuje nam odwagi, aby to powiedzieć, może powinniśmy znaleźć siłę, aby od razu odejść.
6. „Mój były nigdy by tego nie zrobił”. Nie bez powodu jesteście razem. Nasi byli partnerzy, nie bez powodu są już przeszłością. Nie warto zatem porównywać zachowań naszych obecnych towarzyszy do poprzedniego związku. To niedojrzałe i bardzo bolesne. Może mieć poważne konsekwencje. Szczególnie wpływa na swobodę drugiej osoby w związku oraz jego samoocenę.
7. W tym punkcie znajdują się oczywiście wszystkie wyzwiska i przekleństwa kierowane wobec naszych najbliższych.

Mikroagresja – kiedy bolesne słowa stają się naszą bronią

Mikroagresja to największy wróg naszych relacji. Są to psychologiczne nadużycia, ukryte pod słowami i psychologiczną przemocą. Kiedy znajdą się w naszym życiu, stają się niepokojącym zwyczajem. Do tego stopnia, że niszczą nie tylko relacje, ale i poczucie wartości bliskich nam osób.

Są to agresja i przemoc, które nie pozostawiają fizycznych śladów na ciele. Jednak są widoczne w oczach i w ogromnych bliznach na psychice. Często ofiary mikroagresji zamykają się w sobie, tracą poczucie wartości i chęć życia. Jednocześnie uzależnieni są od swoich partnerów, od których trudno jest odejść. Zazwyczaj docieramy do punktu, w którym nie ma już odwrotu. Albo nasz związek, albo życie nas samych.

Jedną z form mikroagresji są bolesne słowa. Sarkazm, krytyka, poddawanie wątpliwości każdego ruchu partnera.

Te i wiele innych zwrotów pozostawiają na zawsze ślad w psychice naszych bliskich. Jeśli stały się częścią naszej rutyny, zamieniają nasze relacje w piekło. Męczą i zamieniają partnera w cień samego siebie. Po pewnym czasie, bolesne słowa przytłaczają duszę i zapominamy kim tak naprawdę jesteśmy. Potrzeba ogromnej siły, aby uciec z pajęczyny negatywnych zdań i bolesnych słów. 

Jak rozmawiać?

Dyskusja i prowadzenie rozmowy to sztuka. Nie powinna być więc synonimem walki. Retoryka jest niezwykle ważna. Istnieje nawet nauka, która zajmuje się sztuką prowadzenia sporów, które nie muszą ranić. Jest nią erystyka, do której zachęcał między innymi Schopenhauer.

Erystyka ma szczególne znaczenie w związku dwóch kochających się osób. Słowa mogą pomóc nam w budowaniu relacji. Empatia, szacunek, szczerość, pokora i bezwarunkowa miłość. Tym powinniśmy kierować się w naszych rozmowach. Istnieją pewne zwroty, które pozwolą Ci poprowadzić rozmowę w dobrym kierunku.

“Masz rację, jednak ja mam inny punkt widzenia.” To zdanie jest świetną okazją do podjęcia konstruktywnej rozmowy. Pozwoli osiągnąć kompromis.

“Czuje się źle, kiedy zwracasz się do mnie w ten sposób”. Pamiętaj aby delikatnie, ale precyzyjnie wyrażać swoje emocje. Jeśli pewne zachowania szkodzą Ci czy sprawiają ból, zwróć na nie uwagę partnerowi.

“Przepraszam, jeśli Cię zraniłem.” “Powiedz mi o swoich uczuciach, w ten sposób będę mógł Cię zrozumieć”. Na pewnym etapie znajomości, powinniśmy zaprzestać miłosnych gier w kotka i myszkę. Nie mamy bowiem czasu, ani siły na odgadywanie intencji innych osób. Wystarczy, że jasno wyrazimy swoje emocje. W ten sposób budujemy zaufanie i zrozumienie w związku.

“Dlaczego przestaliśmy się wspierać?” To szczere pytanie, zachęca osoby w związku do pozytywnej zmiany i zastanowienia się nad swoimi zachowaniami. Niezwykle istotne są łagodne gesty, czuły ton głosu, bliskość i chęć pojednania.

Oczywiście, nieporozumienia będą zawsze towarzyszyć relacjom międzyludzkim. Komunikacja jest niezbędna. Unikajmy bolesnych słów i traktujmy się z szacunkiem.