Dziecko idzie do przedszkola! - 7 błędów rodziców
W życiu każdego rodzica przychodzi dzień, w którym jego dziecko idzie do przedszkola i nie da się przed tym uciec. Generalnie pierwszy dzwonek to stresujący moment dla obu ze stron.
Dla dziecka to etap ekscytacji przed nieznanym i nowymi obowiązkami, chwile niepewności i bez wątpienia wielkie emocje. Z kolei rodzice martwią się tym, aby dziecko sobie poradziło, znalazło przyjaciół, dobrze wypadło itp. Jakby nie było – jest to wielka rewolucja w życiu rodziny!
Kiedy dziecko idzie do przedszkola po raz pierwszy, chcemy aby poszło mu jak najlepiej. Panujmy jednak nad swoim zachowaniem, ponieważ czasem zamiast zmotywować je, ułatwić mu adaptację w nowych warunkach i dodać pewności siebie, wręcz przeciwnie – nadmiernie je stresujemy i możemy doprowadzić do tego, że początki szkolnego życia będą dla niego bardzo trudne.
Poznaj siedem najczęściej popełnianych błędów przez rodziców, których dziecko rozpoczyna swoją przygodę z systemem edukacji!
Skąd te nerwy, gdy dziecko idzie do przedszkola po raz pierwszy?
Kiedy mijają pierwsze lata życia naszego maluszka, gdy ten kończy 4, 5 czy też 6 lat, musimy zaakceptować fakt, że czas, aby nasza pociecha zaczęła usamodzielniać się w przedszkolu. To zupełnie normalne, że zarówno dziecko, jak i rodzic będą odczuwać silne emocje w tym okresie separacji.
Niestety często stres rodziców wcale nie pomaga dziecku. Jeśli martwisz się, jak sobie ono poradzi w obecności tylu nieznajomych osób, nie dawaj mu tego po sobie poznać. Chociaż żądzą Tobą emocje, koniecznie powinieneś zachować spokój.
Jeśli dotąd spędzałeś całe dnie ze swoim maluchem, z pewnością trudno będzie Ci tak po prostu odciąć “pępowinę”. Nie ma się czemu dziwić – przez te kilka lat przyzwyczailiście się do siebie tak bardzo, że trudno Wam teraz wyobrazić sobie, że nagle zaczniecie spędzać długie godziny oddzielnie.
Pamiętaj jednak, że to Ty jesteś dorosłym i powinieneś pomóc maluchowi przejść przez ten ważny dla niego w życiu etap. W wielu przypadkach jednak dziecko idzie do przedszkola po raz pierwszy bardzo zestresowane nie dlatego, że samo aż tak się przejmuje, lecz udzielają mu się emocje mamy lub taty.
Poniżej znajdziesz listę siedmiu najczęściej popełnianych przez rodziców błędów, które utrudniają dziecku start w samodzielność.
Przeczytaj także artykuł: Co zrobić, żeby dzieci czytały książki?
Błędy popełniane przez rodziców, gdy dziecko idzie do przedszkola pierwszy raz
Pierwszym i bez wątpienia najistotniejszym krokiem każdego rodzica jest wybór dobrego przedszkola czy szkoły dla swojego dziecka. Już sam fakt, że trzeba to zrobić, stanowi dla wielu opiekunów ogromne źródło stresu.
Jak wybrać najlepiej? W której placówce maluch będzie czuł się najlepiej? Gdzie nauczy się najwięcej? Z pewnością i Tobie wirują do dziś w głowie tego typu wątpliwości. A na dodatek czujesz, że jesteś w tym całkowicie sam. I tu pojawia się pierwszy błąd! Rozmawiaj z dzieckiem o nadchodzących zmianach.
Proces adaptacyjny u każdego dziecka może przebiegać inaczej. Niektóre pociechy pierwszego dnia zawiązują przyjaźnie na całe życie, a inne miesiącami stoją na uboczu. To samo dotyczy nauki. Jednym przyswajanie nowych informacji przychodzi z łatwością, podczas gdy inni borykają się zaburzeniami koncentracji i brakiem kreatywności.
Nie możesz winić dziecka za to, jak poszło mu w pierwszych dniach, tygodniach czy miesiącach w nowej placówce edukacyjnej. Pamiętaj, że maluch potrzebuje w tym okresie wielkiego wsparcia. Postaraj się być jak najlepszym rodzicem i uniknąć podstawowych błędów, które mogą zaważyć na jego przyszłości.
1. Nie przygotowujesz dziecka do zmian
Wykluczenie dziecka z procesu wyboru przedszkola czy szkoły i całkowite pominięcie go w przygotowaniach do pierwszego dzwonka może zaowocować wielkim szokiem i niechęcią do jakichkolwiek zmian w życiu malucha.
Dziecko, które idzie do przedszkola po raz pierwszy, musi odpowiednio wcześnie wiedzieć, jakie zmiany szykują się w jego życiu. A przecież są one niebagatelne! Skoro Ty się tak stresujesz, to wyobraź sobie, jak buzują emocje u Twojej pociechy. Wsparcie emocjonalne w takiej sytuacji jest niezbędne.
Aby przygotować dziecko do nowego, bardziej samodzielnego życia, należy z nim na ten temat rozmawiać i uświadomić mu, że taka jest kolej rzeczy. Pójście do przedszkola czy szkoły to gigantyczny krok w rozwoju, którego nie można w żaden sposób pominąć.
Świetną metodą przygotowania maluszka do “wyjścia z domu” jest pełne zaangażowanie go w przygotowania. Pozwól mu wybrać plecaczek, piórnik, zeszyty i inne materiały szkolne. Wspólne szykowanie szkolnej wyprawki ma pewno wpłynie pozytywnie i stymulująco na każde dziecko.
Generalnie większość dzieci z niecierpliwością wyczekuje pierwszego dzwonka. Opowieści rodziców o tym, jak świetnie będą się bawić w przedszkolu czy szkole nastrajają je pozytywnie. Kiedy wszystko idzie tak, jak trzeba i maluch ma wyobrażenie o tym, co go czeka, bez problemu wchodzi on w nowy etap swojego życia.
2. Płaczesz w obecności dziecka
Trzeba przyznać, że nikt z nas nie lubi patrzeć na płaczące i wystraszone dzieci. A już na pewno, kiedy w takiej sytuacji znajduje się Twoja pociecha. Często widok przestraszonego nowymi miejscem i obcymi osobami dziecka przyprawia nas o płacz. Z jednej strony to zrozumiałe – jako rodzic nie chcesz, by Twoje dziecko cierpiało.
Z drugiej jednak strony, widok łez na policzku rodzica na pewno maluchowi nie pomoże. Pamiętaj, że jesteś dorosłą, emocjonalnie dojrzałą osobą, która powinna potrafić panować nad swoimi emocjami.
Utrata kontroli nad emocjami to jeden z najgorszych błędów wychowawczych rodziców. Widząc Twój niepokój zdenerwowane dziecko stresuje się jeszcze bardziej. Jak zatem ma zaadaptować się w nowych warunkach, gdy zamiast motywacji ze strony rodzica, otrzymuje niepewny i niestabilny emocjonalnie przekaz?
Jeśli już koniecznie musisz się rozpłakać ze wzruszenia, zrób to po tym, jak Twoje dziecko przekroczy próg przedszkola czy szkoły. Wiadomo, że pierwszy dzień malucha poza domem nie będzie dla Ciebie łatwy, ale musisz być silny. Stopniowo oboje przyzwyczaicie się do nowej sytuacji.
3. Odwracasz się na dźwięk płaczu dziecka
Kiedy już zaprowadziłeś swoją pociechę do placówki oświatowej, pomogłeś odnaleźć szatnię i odpowiednią salę, czas odejść. I w tym momencie czai się na Ciebie pułapka. Kierujesz się ku wyjściu, a do Twoich uszu dochodzi znajomy płacz. Mimo silnego instynktu staraj się jednak nie odwracać.
Pamiętaj, że nie oddajesz dziecka w ręce byle kogo, ale pozostawiasz je pod opieką wyszkolonego personelu, który doskonale wie, jak uspokoić maluchy w takim przypadku. Większość dzieci przestaje płakać już po kilku minutach od rozpoczęcia zajęć. Zaczynają poznawać rówieśników, bawią się i uczą.
Oczywiście bywają wyjątki, ale generalnie proces adaptacyjny nie stanowi dla większości dzieci problemu nie do przezwyciężenia. W niektórych przypadkach, kiedy nie udaje się uspokoić malucha, wzywa się rodziców i wspólnie z nimi ustala “strategię adaptacyjną”.
4. Spacerujesz po przedszkolu czy szkole
Kiedy odprowadzisz dziecko do przedszkola, jak najszybciej stamtąd wyjdź! Unikaj przechadzania się po salach i korytarzach pod pretekstem zobaczenia, jak radzą sobie inne dzieci oraz jak wygląda nauka w tej placówce.
Niektórzy z rodziców starają się podejrzeć, jak zachowuje się ich pociecha, kiedy nie ma ich w pobliżu. Takie zachowanie, bez wątpienia, nie jest wskazane.
Kiedy dziecko ponownie Cię zobaczy, na pewno będzie chciało z Tobą wyjść. Uświadom sobie, jak działa umysł dziecka. Zostawiasz je, żegnacie się, maluszek akceptuje, że musi zostać w przedszkolu, a tu po chwili znów widzi Twoją twarz. Takie zachowanie tylko utrudnia proces adaptacyjny.
5. Odchodzisz bez pożegnania
Bez wątpienia pożegnanie jest kluczowym punktem pierwszych dni Twojej pociechy w przedszkolu. Bądź przygotowany na to, że dziecko będzie robiło smutną minę, prosiło Cię, żebyś nie zostawiał go samego, a może nawet i wpadnie w histeryczny płacz.
W takich sytuacjach rodzice stosują rozmaite techniki. Wielu z nich postanawia odejść ukradkiem – tak, aby dziecko nie zauważyło, że wychodzą. Zdaniem specjalistów takie zachowanie nie jest jednak wskazane. Wręcz przeciwnie – może wywołać u dziecka poczucie bycia porzuconym.
Najlepszym wyjściem jest pożegnać się z dzieckiem, dać mu buziaka, powiedzieć, że je kochasz i życzyć mu powodzenia. Zapewnij także, że po skończonych zajęciach przyjdziesz je odebrać. Krótko: przytulenie, buziak i “na razie”. Staraj się nie grać w uciekanie i potajemne znikanie.
Przeczytaj także artykuł: Zespół stresu opiekuna – jak sobie z nim radzić?
6. Nadmiernie wydłużasz pożegnanie
Ani wyjście ukradkiem, ani zbyt długie pożegnania nie wpływają dobrze na psychikę dziecka. Kolejny raz podkreślamy – pożegnanie powinno być krótkie!
Jeśli zbyt długo będziesz się przytulać do maluszka, dasz mu nieświadomie do zrozumienia, że wcale nie chcesz się z nim rozstawać. Traumy emocjonalne z takich momentów mogą pozostać u dziecka na długie lata.
Nie obiecuj też mu, że zostaniesz dłużej, bo to nieprawda. Ponadto swoją obecnością możesz negatywnie wpłynąć na dzieci, które już się uspokoiły po rozstaniu z rodzicami. Odchodząc szybko, pomożesz nie tylko dzieciakom, ale także ułatwisz pracę wychowawczyni.
7. Karcisz dziecko za to, że płacze albo porównujesz je z rówieśnikami
To naturalne, że kiedy dziecko idzie do przedszkola pierwszy raz, odczuwa niepokój. Pamiętaj, że sam fakt rozłąki z Tobą i konieczność zmierzenia się z zupełnie nową sytuacją społeczną jest dla niego wielkim źródłem stresu.
Myślisz, że w takiej sytuacji karcenie i porównywanie go do innych dzieci coś pomoże? Absolutnie! A nawet bardzo zaszkodzi. Zamiast upominać malucha, że się marze i wytykać mu, że inne dzieci zachowują się normalnie, wesprzyj go i zmotywuj do stawienia czoła tej nowej sytuacji.
Przecież każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na zmiany. Proces adaptacyjny u każdego malucha przebiega osobliwie. Bądź cierpliwy i wspieraj pociechę tak długo, jak okaże się to konieczne. Kiedy widzisz, że ma łzy w oczach, znajdź sposób na polepszenie mu humoru!
Pamiętaj: przytul, daj buziaka, pożegnaj się i wyjdź. A jeśli dziecko płacze, nie odwracaj się!
Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.
- Peralvarez, M. M. (2014). El apego y el periodo de adaptación en la escuela infantil. Revisado el, 12. https://www.orientacionandujar.es/wp-content/uploads/2014/08/El-apego-y-el-periodo-de-adaptación-en-la-escuela-infantil.pdf
- García Parra, C. L., & Marín Buitrago, K. Y. (2017). El primer día de clase: desconocido por el entorno, reconocido por el niño(Doctoral dissertation, Corporación Universitaria Minuto de Dios). https://repository.uniminuto.edu/bitstream/handle/10656/5919/TPED_GarciaParraCindyLaura_2017.pdf?sequence=1&isAllowed=y
- González, M. C. P. (2010). Los primeros días de clase en educación infantil. Pedagogía Magna, (9), 89-94. https://dialnet.unirioja.es/descarga/articulo/3628215.pdf