Ból emocjonalny – jak go złagodzić i być szczęśliwym?
Fizyczny ból można praktycznie w każdym przypadku złagodzić odpowiednimi środkami przeciwbólowymi. Ale co zrobić, gdy pojawia się ból emocjonalny? Nie wynaleziono jeszcze żadnego lekarstwa na zbolałą duszę…
Ból emocjonalny jest trudny do wyleczenia, a na zabliźnienie się ran potrzeba wiele czasu. Sposób radzenia sobie z bolączkami na duszy jest sprawą indywidualną i zależy od charakteru każdego z nas oraz od typu sytuacji, jakiej przyszło nam stawić czoło, a także od reakcji bliskiego otoczenia.
Niektóre osoby są w stanie zaakceptować ból emocjonalny jako kolejne doświadczenie wzbogacające ich życie, podczas gdy dla innych staje się on przeszkodą, która uniemożliwia dalszy rozwój życiowy.
Jeśli zaliczasz się od osób z drugiego przykładu, powinieneś spokojnie przyjrzeć się swojemu życiu i zapobiec, by ból emocjonalny nie zdominował twojej codzienności. Często bowiem staje się on przyczyną wielu chorób na tle fizycznym.
Ból emocjonalny – jak sobie z nim radzić?
Najważniejszym czynnikiem prowadzącym do prawidłowego przetwarzania bólu egzystencjalnego jest odpowiednie nastawienie do życia. To właśnie od nich zależy, czy będziesz w stanie odbudować swoje życie i ponownie odnaleźć szczęście.
Chcielibyśmy dziś podzielić się z tobą kilkoma poradami i wskazówkami, które pomogą przynieść ulgę zbolałej duszy i pomogą ci przezwyciężyć smutek i strach przed dalszym życiem.
Przeczytaj koniecznie: Ludzie odnajdują w sobie siłę, odnajdź ją i ty!
1. Leczenie chorób duszy wymaga czasu
Poczucie ulgi i jasne spojrzenie na rzeczywistość to czynniki, które wymagają czasu. Chociaż istota ludzka z natury dąży do szczęścia, warto poddać się leczniczemu działaniu czasu. Nie ma co starać się na siłę znów być szczęśliwym.
Odpocznij i daj sobie tyle czasu, ile twoje ciało będzie potrzebowało na leczenie ran. Upewnij się, że twoja dusza jest już w pełni zdrowa i gotowa na nowe wyzwania i niepowtarzalne szanse. Traktuj siebie z czułością i ufaj, że to, co najlepsze dopiero przed tobą.
2. Dokładnie przeanalizuj swój ból emocjonalny
Zwykle negatywne emocje, ból emocjonalny czy frustracja nie pozwalają nam widzieć świata takim, jaki naprawdę jest. W chwilach kryzysu nabiera on ciemnych i wisielczych barw.
Warto jednak przeanalizować swoje cierpienie i ból emocjonalny, ponieważ na dłuższą metę nie będziemy w stanie kontynuować żyjąc w ten sposób. Uświadomienie sobie własnego cierpienia jest pierwszym krokiem do nowego, lepszego życia.
Naucz się nie identyfikować siebie ze złymi doświadczeniami, przestań się nad sobą użalać i nie pozwól, by ból emocjonalny stał się panem twojego życia.
3. Poświęcaj sobie dużo czasu
Kiedy jesteśmy zakochani, każda minuta spędzona z naszą drugą połówką jest niezwykle cenna i nadaje sens naszemu życiu. Kiedy jednak miłość odchodzi, pozostaje po niej wielka pustka, z którą często nie jesteśmy w stanie sobie poradzić.
Pokochaj siebie i spraw, że spędzany samotnie czas będzie równie wartościowy jak w towarzystwie innej osoby. Zainwestuj czas w wzmocnienie własnej samooceny, naucz się czegoś nowego, stań się lepszą wersją samego siebie.
Wykorzystaj samotność do zajrzenia w głąb własnej duszy. Pokochaj siebie i naucz się doceniać swoje zalety, których być może do tej pory nie uważałeś za istotne.
Regularnie odpoczywaj i rozpieszczaj swoje ciało. Uprawiaj sport i szukaj zajęć, które dają ci radość i satysfakcję.
Przeczytaj koniecznie: Miłość twojego życia – kiedy przychodzi koniec
4. Nie podejmuj pochopnych decyzji
Pod wpływem bólu emocjonalnego wiele osób podejmuje pochopne decyzje i nieodpowiedzialne działania, bez wcześniejszego rozważenia potencjalnych konsekwencji.
Brak samokontroli w przypadku takiego postępowania może spowodować zaognienie sytuacji lub prowadzić do decyzji, których możemy później żałować. Im większy ból emocjonalny, tym większe prawdopodobieństwa podjęcia impulsywnych, niekorzystnych dla nas decyzji.
Postaraj się uspokoić, wypłacz się, jeśli tego potrzebujesz, medytuj lub uprawiaj sport na kilka dni przed podjęciem ważnej decyzji. W ten sposób wybierzesz to, czego rzeczywiście pragnie twoja dusza.
5. Szukaj wsparcia
Otaczaj się ludźmi optymistycznymi, którzy wnoszą pozytywne wartości do twojego życia. Śmiej się razem z nimi i spędzaj z nimi jak najwięcej czasu, pomogą ci oni choć na chwilę zapomnieć o smutnych przeżyciach, towarzyszącym ci bólu emocjonalnym i zamienią negatywne emocje w uśmiech.
Emocjonalne wsparcie jest czynnikiem fundamentalnym przy leczeniu zbolałej duszy. Porady, ciepłe słowa i zwykły uśmiech mogą w magiczny sposób zmienić nasz sposób myślenia i działania wobec życiowych trudności.
6. Nie uczepiaj się pewnych rzeczy
Kochaj różne rzeczy, ale nie uczepiaj się ich kurczliwie, ponieważ może prowadzić to do wielkiego rozczarowania. Żyj z nastawieniem, że nic nie trwa wiecznie i tak naprawdę nic nie jest twoją własnością.
Odważ się żyć chwilą, tak jakby świat miał się za chwilę skończyć i czerp korzyści z każdej stającej na twojej drodze okazji.
Jeśli nauczysz się dostrzegać dobre strony każdej sytuacji, będziesz szczęśliwszy i łatwiej będzie ci rozstawać się z ludźmi i różnymi rzeczami.
Ogromna część naszych życiowych problemów jest wynikiem gorącego pragnienia uczepiania się rzeczy i osób, które myślimy, że będą trwały u naszego boku wiecznie.
Przeczytaj koniecznie: Akceptuj zmiany – możesz się wiele nauczyć
Na zakończenie
Nikt z nas – nawet najbardziej silna osoba na świecie – nie jest w stanie zostawić za sobą bólu egzystencjalnego z dnia na dzień. Jest to proces niezwykle złożony, który jednak przy odrobinie dobrej woli, motywacji i odpowiedniego nastawienia do życia można przetrwać z pokorą.
Optymizm jest kluczem do szczęścia!
