Kawa - 9 faktów, o których nie miałeś pojęcia
Kawa. Pijemy ją każdego dnia. Wprowadza nas w dobry nastrój. Kawa to znakomity pretekst, aby spotkać się ze znajomymi lub rodziną. Sam tylko jej aromat sprawia, że czujemy się znakomicie w ponure i chłodne noce.
Ale kawa kryje w sobie wiele różnych tajemnic. W naszym dzisiejszym artykule zaprezentujemy Ci kilka najbardziej interesujących faktów na temat naszego ukochanego napoju, bez którego nie wyobrażamy sobie żadnego dnia.
Kawa – kilka faktów na jej temat, które Cię zaskoczą
Są ludzie, którzy nie mogą wręcz obejść się bez parującej filiżanki kawy stojącej przed nimi na biurku lub stole. Jest to dla nich najlepszy budzik, który istnieje. Kawa może także znakomicie pobudzić i budzi nas po obfitym obiedzie, kiedy wolimy raczej zapaść w półgodzinną drzemkę, zamiast wrócić do wytężonej pracy.
Jeśli jesteś fanem tego napoju, powinieneś poznać kilka interesujących faktów, które zamieszczamy poniżej:
Przeczytaj również: Nie możesz obudzić się rano – poznaj 7 powodów
1. Kawa w rzeczywistości wywodzi się z Etiopii
Kawa jest rośliną, która dostarcza nam ziaren będących podstawą naszego ulubionego napoju i pochodzi z prowincji Kaffa znajdującej się w rejonie Abisynii, w Etiopii. To właśnie od tej prowincji pochodzi nazwa tej rośliny. Na tych położonych dość wysoko terenach kawa rośnie zupełnie dziko.
Właściwości tego napoju rozpowszechnionego później na całym świecie znane były już w XI wieku przez plemię Galla. Ale na początku kawy nie traktowano jako źródło napoju do zaparzania. Pierwotnie jej ziarna mieszano z tłuszczem zwierzęcym i traktowano jako w charakterze przekąski.
Dopiero znacznie później kawa zyskała sobie popularność na obszarze krajów arabskich, a stamtąd rozprzestrzeniła się po całym świecie.
2. Kawa pochodzi z krajów tropikalnych
Za jedną trzecią światowej produkcji ziaren tej rośliny odpowiada Brazylia. Inne kraje, którym zawdzięczasz swój wspaniały, aromatyczny napój, którym raczysz się każdego poranka podczas śniadania to m.in. Kolumbia, Wietnam oraz Indonezja.
3. Istnieją dwa główne gatunki kawy
Chociaż kawa “arabska”(kawa arabika, coffea arabica) jest najbardziej rozpowszechniona na rynku, to istnieje również inny jej gatunek zwany “robusta” (kawa kongijska, coffea canephora), który ma bardziej intensywny, ale i zarazem bardziej kwaśny smak.
Pierwszy z wymienionych powyżej gatunków odpowiada za 75% światowej produkcji kawy. Nieco trudniej go uprawiać z uwagi na wyższe wymagania tej rośliny związane z glebą, klimatem i nasłonecznieniem.
Drugi z gatunków nie jest zbyt wymagający. Jest zatem bardziej odporny od arabiki i używany jest do produkcji kawy rozpuszczalnej i różnego rodzaju mieszanek.
4. Kawa – czyli dawne “wino arabskie”
Kiedy Europejczycy nawiązali kontakt z kulturą arabską, jedną z rzeczy, które zwróciły ich uwagę, był ciemny napój spożywany przez tubylców każdego dnia.
W tym czasie na Wschodzie nosił on nazwę “Qahwat-al-bun”, co w przybliżeniu tłumaczy się na język polski jako “wino z ziarna”.
To, co wcześniej było znane pod nazwą “Qahwat” (cajua), w języku tureckim znalazło swoje określenie jako “kahveh” (kajve), a stamtąd rozprzestrzeniło się także na inne języki, przy czym w praktycznie każdym popularnym europejskim języku brzmienie tej nazwy jest zbliżone: kawa w języku polskim, coffee w angielskim, caffe po włosku i café w językach hiszpańskim, portugalskim i francuskim.
Jednocześnie w języku japońskim nazwa ta wymawiana jest jako “koji“, a w chińskim jej brzmienie to “kafei guan” .
5. Pierwsze europejskie kawiarnie pojawiły się w Wielkiej Brytanii
Gdy kawa dotarła już na kontynent europejski, to tak naprawdę jako pierwsi otwarli przed nią bramy Brytyjczycy. Oni wiedzieli mniej więcej, czego się spodziewać, ponieważ już wtedy mieli zwyczaj picia herbaty importowanej z Azji. Pierwsza kawiarnia otwarta w 1652 roku w Londynie.
Miejsca te służyły nie tylko do picia kawy, ale także do spotkań polityków, artystów, myślicieli, filozofów i prawników. Z tego też powodu prokurator króla Karola II chciał zamknąć kawiarnię w 1676 roku, ale decyzja ta okazała się zupełnie nierealna do wyegzekwowania.
Do roku 1700 brytyjska stolica dysponowała kawiarniami w liczbie co najmniej 2.000. W Berlinie pierwszy lokal, w którym serwowano kawę otwarty został w 1670 r. Francuzi nie chcieli być gorsi i w Paryżu kawę zaczęto oficjalnie podawać gościom w 1686 r.
I to właśnie ta nacja wynalazła także nową technikę przygotowywania tego napoju: przepuszczanie ziaren kawy i gorącej wody przez specjalnie zaprojektowany filtr.
Naprawdę jednak ciekawy fakt związany z piciem tego napoju dotyczy Rosji (gdzie kawa była zakazana pod groźbą tortur, chłosty i więzienia): gdy policja carska złapała kogoś cierpiącego na załamanie nerwowe, jej funkcjonariusze twierdzili, że aresztowany jest pod wpływem tego właśnie napoju.
6. “Kup komuś kawę”
Kolejny interesujący fakt dotyczący kawy jest bardziej aktualny i wiąże się z aktem solidarności z sąsiadami. Tradycję tę zaczęto kultywować we włoskim mieście, a konkretnie Neapolu. Liczy sobie już kilka dekad, ale ostatnio zaobserwowano ją także w innych miastach, gdzie powoli zyskuje sobie ona popularność.
W tej tradycji chodzi ściślej rzecz biorąc o to, że płacisz za kawę dla kolejnego klienta. Ci, którzy nie mogą sobie pozwolić na jej filiżankę, mogą udać się do lokali, które na takie rozwiązanie pozwalają i rozkoszować się kawą opłaconą dla nich przez zupełnie anonimową osobę. Czarny, aromatyczny napój to jak uścisk zamknięty w filiżance!
7. Napój szatana
Nie wiemy tak naprawdę, czy opisywana w tym punkcie legenda jest prawdziwa, czy też nie. Jednakże niezależnie od tego warto tę historię przytoczyć. Otóż wyznawcy chrześcijaństwa zwrócili się do papieża Klemensa VII, aby zabronił spożywania kawy jako napoju przygotowanego przez diabła.
Miało to wynikać z tego, że produkowali go Arabowie. Wierni Kościoła uważali to za “napój heretyków”.
Jednak Ojciec Święty nie mógł oprzeć się pokusie (nigdy nie użyto tego słowa w lepszym kontekście) skosztowania łyku kawy. Według panującej opinii zaraz po tym wypowiedział on następujące słowa:
“Kawa to tak pyszny napój, że byłoby grzechem, gdyby pozwolono mu rozkoszować się jedynie heretykom. Pokonamy Szatana naszym własnym błogosławieństwem. Ten napój nie zawiera niczego niewłaściwego dla dobrego chrześcijanina “.
8. Fałszywy aromat sklepów z kawą i kawiarni
Co powiedzieliby właściciele pierwszych kawiarni w Anglii, gdyby zobaczyli współczesny lokal dużej sieciówki, jak np. Starbucks? Z pewnością byliby zgorszeni wieloma rzeczami, ale przede wszystkim jedną szczególnie. Wykorzystywaniem sztucznie aromatyzowanych odświeżaczy powietrza we wnętrzach dzisiejszych kawiarni i lokali.
Przeczytaj również: 6 najgorszych dodatków do Twojej kawy
W ten sposób podczas maszerowania ulicą może nas zauroczyć znajomy zapach. My bez wahania skręcamy wtedy i wchodzimy do wnętrza lokalu z którego unosi się aromat kawy.
Jeśli się nad tym zastanowić bliżej, być może przydarzyło Ci się wielokrotnie, że gdy tylko zbliżasz się do “nowoczesnej” kawiarni, naprawdę zaczynasz mieć ochotę na wypicie kawy.
Dlaczego miałoby to działać w ten sposób? Ponieważ specjaliści z dziedziny marketingu doskonale wiedzą, jak wykorzystać nasze instynkty i upodobania!
9. Kawa może pełnić także rolę nawozu
Pozostałości po parzeniu kawy, czyli fusy, można wykorzystać na przykład do nawożenia ogrodów i sadów. Mają one bowiem wysoką zawartość azotu. Mielona kawa dostarcza ziemi także minerałów i pierwiastków śladowych, na przykład fosforu i potasu.
Zalecamy zatem, aby nie wyrzucać resztek (fusów) po zaparzeniu filiżanki pysznej kawy… Lepiej wsypać je do doniczek swoich roślin!