Suszone śliwki - najlepszy sposób na mocne kości!

Mimo tego, że suszone śliwki nie zawierają wapnia, wiele badań dowiodło, że to właśnie one najbardziej zmniejszają ryzyko zachorowań na dolegliwości układu kostnego.
Suszone śliwki - najlepszy sposób na mocne kości!

Ostatnia aktualizacja: 10 czerwca, 2019

Mówi się, że najlepszy na kości jest wapń. Stąd też należy pić mleko i jadać produkty mleczne. Warto jeść też… suszone śliwki!

W dzisiejszym artykule wyjaśnimy Ci problem niedoboru wapnia i przedstawimy wszystkie zaskakujące właściwości tych niedocenianych produktów, jakimi są suszone śliwki.

Czy suszone śliwki zawierają wapń?

Kiedy mówimy o problemach układu kostnego – na przykład o osteoporozie – słyszymy, jak ważne jest uzupełnianie poziomu wapnia. Oczywiście, prawdą jest, że ten minerał odgrywa fundamentalną rolę, ale równie istotne są inne substancje, które umożliwiają jego przyswajalność.

Sery z krakersami

Dlatego też nasza dieta powinna być zrównoważona – bogata zarówno w te produkty, które są źródłem wapnia, jak i w te umożliwiające jego asymilację. Świetnym przykładem są suszone śliwki.

Przeczytaj również: Czym grozi niedobór wapnia?

Suszone śliwki neutralizują kwasowość organizmu

Na pewno słyszałaś o pH zasadowym i kwaśnym. Najczęściej jesteśmy jednak zakwaszeni. Winne temu są nasze nawyki (tytoń i alkohol), nieodpowiednia dieta (cukry, rafinowane mąki, potrawy smażone), negatywne emocje, stres, zanieczyszczone powietrze, itp.

Zakwaszony organizm to naprawdę poważny problem. Żeby uregulować pH, nasze ciało sięga po złoża wapnia nagromadzone w kościach i eliminuje je wraz z moczem. 

I tutaj właśnie świetnie spisują się suszone śliwki – działają bowiem zasadowotwórczo.

Inne nutrienty

Mało tego, suszone śliwki są bogate w potas, magnez, mangan, miedź i żelazo, oraz w witaminy A i K. Ciekawe jest to, że nie zawierają wapnia, a jednak wiele badań dowodzi, że to właśnie one są w stanie zapobiec chorobom układu kostnego.

Świeże śliwki

Suszone śliwki (również te świeże) zwalczają też zaparcia i są niezwykle odżywcze – warto zjadać kilka sztuk codziennie rano.

Jak powinno się je jadać?

Najpierw należy je namoczyć. Każdego wieczoru wrzucamy kilka sztuk do szklanki i zalewamy wodą. Następnego ranka zjadamy je na czczo i wypijamy też wodę. Idealna dawka to od 3 do 5 sztuk dziennie.

Suszone śliwki

Jeśli nie smakują Ci same śliwki, możesz przygotować z nich koktajl z dodatkiem dojrzałych owoców lub warzyw. Możesz też dodać je do swoich ciast i deserów. Nadadzą im słodyczy, dzięki czemu będziesz mogła użyć mniejszej ilości cukru.

Wzbogać swoją dietę o inne produkty

Na koniec proponujemy Ci też inne produkty, które działają równie korzystnie. Są bogate w witaminy i minerały, zwłaszcza w wapń, a przy okazji są dużo lepiej przyswajalne przez organizm niż mleko.

  • Sezam: Zawiera dużo większe ilości wapnia niż produkty mleczne. Możesz jeść go na sucho, w formie oleju lub pasty. Dodając wody, cytryny, cynamonu i miodu, otrzymasz fantastyczny sezamowy koktajl.
  • Korzeń maca: Pochodzi z Peru. Jest źródłem wapnia i żelaza. Reguluje też gospodarkę hormonalną organizmu. Uwaga! Osoby z nadciśnieniem powinny zachować ostrożność, ponieważ korzeń maca działa stymulująco.
  • Gotowana marchew: Bogatsza w wapń niż w postaci surowej.
  • Skrzyp polny: Zawiera duże ilości krzemu. Wypijaj go w formie naparu, dwa lub trzy razy dziennie.
  • Woda morska: To naturalny i zrównoważony suplement. Dostępny w sklepach zielarskich i tych ze zdrową żywnością. Wystarczy jedna łyżka stołowa przed każdym posiłkiem.

Smoothie na zdrowe kości

Wypróbuj ten przepyszny przepis na wzmocnienie kości:

  • Mielimy jedną łyżkę stołową sezamu, dodajemy szklankę wody i – przy pomocy blendera – łączymy oba składniki.
  • Odcedzamy. Do koktajlu dodajemy trzy suszone śliwki (wcześniej powinno się je namoczyć) i ponownie używamy blendera.
  • Dodajemy odrobinę cynamonu w proszku i mieszamy.

I smoothie jest już gotowe! To świetny sposób na zdrowe śniadanie lub podwieczorek. Twoja rodzina będzie zachwycona!


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.